Przegląd prasy: To idzie młodzież!

Przegląd Sportowy - Tuż przed 19. w domu państwa Żyro w podwarszawskim Piasecznie zapewne unosiła się jeszcze woń cygara. Pół godziny wcześniej, po prawie dwóch latach czekania, mogli je zapalić. Za pierwszą bramkę zdobytą w ekstraklasie przez ich syna, Michała, bo właśnie tak sobie obiecali. 19-letni pomocnik, od pięciu lat będący piłkarzem Legii, pokonał Macieja Mielcarza. Wynik spotkania ustalił rówieśnik Żyro, Rafał Wolski. On gola już w tym sezonie strzelił, w Pucharze Polski z Rozwojem Katowice (4:1), ale w lidze zaliczył premierowe trafienie. Widzew mimo porażki pozostawił dobre wrażenie, przyjechał do Warszawy mając konkretny plan i naprawdę chciał go zrealizować. Nie wyszło, fatum Legii wciąż nad nim wisi (11 kolejnych porażek), a okazja do rewanżu już w środę, kiedy obie drużyny spotkają się w 1/8 finału Pucharu Polski.

Gazeta Wyborcza - Gole 19-latków Żyro i Wolskiego dały Legii czwarte z rzędu ligowe zwycięstwo bez straconego gola. Z jednym spotkaniem zaległym drużyna Macieja Skorży jest wiceliderem ekstraklasy. Ma o punkt mniej od Śląska i staje się głównym faworytem do mistrzostwa Polski. Po zawstydzających porażkach z Podbeskidziem i Polonią sprzed miesiąca warszawianie zmobilizowali się i wreszcie zaczęli świetnie łączyć występy w europejskich pucharach z polską ligą. Ciężko wskazać słaby punkt zespołu, trudno się przyczepić do którejkolwiek formacji albo piłkarza. Obecna Legia jest odpowiedzialnym, ułożonym zespołem, który dzięki świetnej taktyce i indywidualnym umiejętnościom potrafi wygrywać z teoretycznie lepszymi od siebie (w Lidze Europejskiej) oraz rozprawiać się z rywalami nastawionymi na obronę i kontrataki. Jak z Ruchem tydzień temu w Chorzowie i w niedzielę z Widzewem. Legia staje się też drużyną uniwersalną. Przeciwko łodzianom słabiej spisali się serbscy liderzy i snajperzy drużyny z Łazienkowskiej, czyli Danijel Ljuboja i Miroslav Radović, więc bramki zdobyli absolwenci Akademii Piłkarskiej - urodzony w stolicy 19-letni Michał Żyro oraz pochodzący z Głowaczowa Rafał Wolski, który w stolicy przebywa od trzech sezonów, a 19. urodziny będzie obchodził za miesiąc.

Super Express - Legia od początku zagrała bez bojaźni i starała się wykorzystać atut własnego boiska, ale Widzew grał solidnie i groźnie kontratakował. Po przerwie jednak bramka dla Legii zaczęła wisieć w powietrzu i w końcu padła. Strzelił ją ten, po którym się tego nie spodziewano, czyli nieskuteczny dotychczas Michał Żyro. Zawodnik, który jak na zawołanie trafia do siatki w juniorskich reprezentacjach Polski, strzelił pierwszego gola w oficjalnym meczu drużyny, w której się wychował. Czy teraz 19-latek na dobre się odblokuje i wzorem Macieja Rybusa i Ariela Borysiuka zostanie jednym z liderów warszawskiej drużyny? Być może będzie nim też Rafał Wolski, który zaliczył wejście smoka, dobijając Widzew w końcówce.