Przegląd prasy: Wynikowcy spokojni, esteci biją na alarm
12.11.2013 09:28
Gazeta Wyborcza - "Wynikowcy"powodów do niepokoju nie mają - Legia po półmetku rundy ma punkt więcej niż w tym samym czasie poprzedniego sezonu. Esteci biją na alarm i mają rację, bo mecz z Widzewem był wyjątkowo niestrawny. W niedzielę uderzający głową w mur faworyt wydusił kolejne zwycięstwo (1:0 po golu Tomasza Jodłowca), nie bez drżenia, że minimalna wygrana wymknie się z rąk po którejś z nielicznych akcji słabiutkich widzewiaków. Wyszedł z tego pasztet, na który patrzeć się nie dało. Nawet nie rzecz w braku cudownych, koronkowych akcji, którymi można by zadowolić najbardziej wymagających - w listopadzie, tak jak w niedzielę w Łodzi, z Legii nie bije ani radość, ani przygniatająca przewaga fizyczna, którą to warszawiacy miażdżyli niegdyś kolejnych przeciwników.
Rzeczpospolita - Rozpoczęła się runda wiosenna, mamy więc punkt odniesienia. Pierwsze mecze rewanżowe dają odpowiedź na to, co się zmieniło w klubach przez pół roku. W lipcu sezon rozpoczął się od wygranej Legii nad Widzewem 5:1. Legii dało to pierwsze miejsce w tabeli, a Widzewowi ostatnie. Pod tym względem niewiele się od tamtej pory zmieniło. Teraz Legia wygrała 1:0, ale przepaści w umiejętnościach już nie było. Przy Łazienkowskiej stagnacja, a w Widzewie regres. Klub jest w stanie upadłości, zawarł porozumienie z wierzycielami, zwolnił trenera. Drużyna będąca w takiej sytuacji (średnia wieku w większości nieznanych zawodników - 22 lata) prowadziła z Legią wyrównaną walkę.
Gazeta Polska Codziennie - Legia, mimo wygranej z Widzewem, pokazała wszystkie swoje słabości: problemy w środku pola, niepewność w defensywie, brak pomysłu na kreowanie akcji ofensywnych. Dzięki bramce Jodłowca podopieczni Jana Urbana wygrali 1:0, mieli jednak trochę szczęścia, bo np. Princewill Okachi trafił w słupek. Legia wciąż prowadzi w T-Mobile Ekstraklasie, ma już 6 pkt. przewagi nad Wisłą Kraków i 8 pkt. nad Lechem Poznań. Jeżeli jednak Wojskowi wciąż będą grali tak niepewnie, strata punktów to kwestia czasu.
Super Express - Legia znów męczyła się strasznie, ale udało jej się dość szczęśliwie pokonać 1:0 Widzew, który na zwycięstwo z drużyną z Łazienkowskiej czeka już 14 lat. Komplet punktów załatwili mistrzom Polski dwaj Tomasze - Jodłowiec i Brzyski. Powołani do reprezentacji defensywni gracze są w tym sezonie dla "wojskowych" bezcenni. Brzyski ma już w tym sezonie na koncie 7 asyst, najwięcej w Ekstraklasie. Z kolei Jodłowiec zaskakująco często strzela jesienią bardzo ważne bramki. W sumie bez niego w składzie "wojskowi" mogli mieć 10 punktów mniej. Wcześniej trafił do siatki w starciach z Górnikiem (2:1), ze Śląskiem (2:1) i z Lechem (1:1).
Przegląd Sportowy - Postawa Legii w tym sezonie jest mocno krytykowana, ale liczby nie dają podstaw do tego. Po 16 kolejkach poprzednich rozgrywek warszawscy piłkarze mieli 33 punkty, teraz 34. Obecnie zdobyli 35 bramek, poprzednio o jedną mniej. Jeśli chodzi o straty, jest równo - dali sobie strzelić po siedemnaście goli.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.