Domyślne zdjęcie Legia.Net

Przegląd trenerów pod kątem Legii

Mientah

Źródło: List od Czytelnika

19.05.2010 12:03

(akt. 16.12.2018 03:01)

Wprawdzie już przesądzone jest, że nowym trenerem Legii będzie Maciej Skorża, ale jeden z naszych czytelników zrobił przegląd polskich trenerów, którzy mogliby pracować przy ul. Łazienkowskiej. Niektóre są kontrowersyjne, inne mniej. Zapraszamy do lektury.
Sezon 2009/2010 piłkarskiej Ekstraklasy dobiegł końca. W wykonaniu naszej Legii był wyjątkowo mizerny. Brak atmosfery na trybunach, dziwne decyzje klubowych działaczy, żenująca postawa piłkarzy. Mając to wszystko na uwadze, trudno patrzeć z optymizmem w przyszłość. Pewne zmiany są nieuniknione. Jedną z ważniejszych jest wybór nowego trenera. W myśl powiedzenia „cudze chwalicie, swego nie znacie”, zastanówmy się, kto na krajowym rynku byłby najlepszym kandydatem na nowego selekcjonera warszawskiej jedenastki.

Stefan Białas - Przejął schedę po Janie Urbanie i nie pokazał fajerwerków. Tłumaczy go tempo zmian zachodzących w drużynie. Finał rozgrywek jednak jest taki, że po raz pierwszy od 7 lat warszawiaków zabraknie w europejskich pucharach.

Jerzy Engel - Może warto byłoby rozważyć jego kandydaturę. Mądry człowiek, ale przede wszystkim trener z doświadczeniem oraz sukcesami. Jako pierwszy selekcjoner kadry narodowej awansował z nią po kilkunastu latach przerwy na Mundial. I to nic, że niewiele ugraliśmy na boiskach Korei i Japonii, bo wyjść z grupy nie udało się również ani Pawłowi Janasowi w Niemczech, ani Leo Beenhakkerowi na Mistrzostwach Europy. A na tego ostatniego Legii zwyczajnie nie stać.

Paweł Janas - Wspomniany przed momentem trener to również współautor historycznego dla polskiej piłki awansu. Jako pierwszy wprowadził swój klub na salony elitarnej Ligi Mistrzów. Mało tego, sporo w niej namieszał, docierając z ówczesną Legią do ćwierćfinału tych rozgrywek. Swojej pracy z reprezentacją również nie powinien się wstydzić, bo jak graliśmy wtedy, a jak gramy teraz, wie każdy laik... Na Łazienkowskiej z pewnością zostałby ciepło przywitany.

Tomasz Kafarski - Ryzyko, ale myślę, że opłacalne. Świeża krew. Lechia Kafarskiego to drużyna grająca odważnie, widowiskowo. Warto byłoby dać mu szansę kolejnego awansu w zawodowej karierze.

Henryk Kasperczak - Mój faworyt. Ogromne doświadczenie i docenienie nie tylko w Polsce. Potrzebuje wyzwań, jakimi są awanse do europejskich pucharów i walka z najlepszymi. W Wiśle jego przyszłość jest niepewna, a Legii mógłby dać zupełnie nową jakość.

Orest Lenczyk - Kolejny, bardzo doświadczony szkoleniowiec, który jest w stanie przywrócić Legię na właściwe tory. Wybitny filozof i teoretyk futbolu.

Czesław Michniewicz - Reprezentant młodego pokolenia polskich trenerów. Nowoczesne
podejście do szkolenia oraz tytuł mistrza Polski wywalczony z Zagłębiem Lubin na swoim koncie. Na pewno kandydatura warta rozważenia.

Michał Probierz - Gdyby białostocka Jagiellonia nie została przed sezonem ukarana karnymi punktami, mogłaby walczyć o pierwszą piątkę ligowej tabeli. Probierz to kolejny młody trener, z pomysłem, charyzmą i doświadczeniem wyniesionym z perspektywy boiska, a nie tylko ławki trenerskiej.

Maciej Skorża - Nieoficjalnie objął już warszawską Legię, ale dopóki informacja ta nie zostanie oficjalnie potwierdzona, możemy debatować na temat jego rywali. Skorża na pewno zasługuje na posadę, o którą się ubiega. Mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie tytuły mistrzowskie. Inteligentny trener, który nie boi się sięgać po nowatorskie pomysły.

Ryszard Tarasiewicz
- Charyzmatyczny szkoleniowiec, który Śląsk Wrocław wyciągnął z wieloletniej szarzyzny spędzonej w niskich ligach, z animuszem podbijając Ekstraklasę. Odnoszę jednak wrażenie, że we Wrocławiu trochę się już wypalił i potrzebuje zmiany klimatu. Legia byłaby dla niego idealnym rozwiązaniem.

Rafał Ulatowski
- Jest kolejnym potwierdzeniem reguły, że nie brakuje nam młodych,
zdolnych szkoleniowców. Potencjał ma bardzo duży, ale wciąż czeka na sukces, który pozwoliłby mu udowodnić swoją wartość.

Jak widać, kandydatów jest sporo. Warto wnikliwie przyjrzeć się każdemu z nich przed podjęciem ostatecznej decyzji, bo 4 lata bez mistrzowskiego tytułu to dla Legii zdecydowanie za dużo.

Mientah

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.