Przerwa Rybusa krótsza o dwa miesiące
15.09.2012 16:45
"Lekarz uznał, że zabieg nie jest potrzebny, ściągnęli mi płyn z kontuzjowanej kostki i nałożyli usztywniacz, aby nic się nie stało. Teraz mam trzy tygodnie siedzieć w domu i po prostu nie robić nic. Potem czeka mnie rezonans magnetyczny i jeśli wszystko będzie dobrze, będę mógł zacząć rehabilitację. Za osiem tygodni powinienem zaś wrócić do normalnych treningów. Cieszę się, że tak to się skończyło, uniknąłem operacji, bo wiadomo, że przy każdym zabiegu, mogą wystąpić jakieś komplikacje. Miałem szczęście, ze pojechałem do Niemiec" - mówi szczęśliwy Rybus
"Rybka" wspomniał także, że nie omieszka pojawić się na warszawskim meczu derbowym z Polonią - Na pewno! Dawno nie byłem na meczu Legii. Chcę odwiedzić kolegów i zobaczyć z góry, jak się prezentują. Będę kibicował. - kończy były zawodnik stołecznej jedenastki.
Tymczasem w meczu na szczycie drużyna Rybusa, Terek Grozny sensacyjnie pokonała na wyjeździe lidera i aktualnego mistrza Rosji Zenit Sankt Petersburg 2:0 (jedynym Polakiem, który zagrał w tym meczu był Marcin Komorowski, na boisku od 65 minuty). Była to już piąta z rzędu wygrana "polskiej" ekipy i dała ona Terekowi samodzielnego lidera rosyjskiej Premjer Ligi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.