Przygotowania do meczu z Lechią Gdańsk

Zrobiło się naprawdę zimno, z tego powodu piłkarze więcej czasu spędzają na siłowni. Tam przeprowadzają rozgrzewkę i przygotowują mięśnie do pracy w niskich temperaturach. Po wejściu na boisko biegną jeszcze dwa kółka wokół murawy i przechodzą do ćwiczeń z piłkami. 

W czwartek była praca nad skutecznością, nad stałymi fragmenami gry - były ćwiczone rzuty rożne, był też czas na schematy rozegrania akcji ofensywnych. Główną częścią treningu był jednak mini mecz. Trenerzy podzielili zawodników na dwa zespoły:

Różowi: Juranović, Jędrzejczyk, Lewczuk, Mladenović - Martins, Slisz - Wszołek, Kapustka, Luquinhas - Pekhart

Fioletowi: Stolarski, Mosór, Hołownia, Rocha - Antolić, Gwilia - Valencia, Ciepiela, Cholewiak - Rosołek

Dodatkowo trzech graczy w żóltych strojach pełniło funkcję rozgrywających zespołu będącego akurat przy piłce - byli nimi Kacper Skibicki, Rafael Lopes i Inaki Astiz. Bramkarze pracowali oddzielnie razem z trenerami Krzysztofem Dowhaniem i Janem Muchą. W bramce uwijali się Artur Boruc, Cezary Miszta, Radosław Cierzniak i Kacper Tobiasz. 

Indywidualnie z trenerami ćwiczyli Mateusz Wieteska, Jose Kante i Vamara Sanogo. Zajęcia z boku oglądał włoski trener Alessio di Petrillo, który prawdopodobnie dołączy do sztabu szkoleniowego Legii Warszawa. 

Na murawie nie pojawili się Wojciech Muzyk, William Remy, Marko Vesović, Michał Karbownik oraz Kacper Kostorz. 

Kolejny trening został zaplanowany na piątek na godzinę 19. i będzie zamknięty dla przedstawicieli mediów. Wcześniej o godzinie 11:30 odbędzie się konferencja prasowa z trenerem Czesławem Michniewiczem.