PS: Kosztowne niewypały Legii. Z Masłowskim będzie inaczej?
13.02.2015 08:30
Pierwszy był młody, niepokorny Marcin Burkhardt. Najpierw wypożyczony na rok, następnie wykupiony. Cała operacja kosztowała 650 tys. euro. "Bury" niemal od razu stał się jednym z liderów drużyny Dariusza Wdowczyka. Wraz z Piotrem Włodarczykiem i Łukaszem Surmą tworzył grupę trzymającą władzę. Zostali architektami mistrzostwa Polski 2006. Legia wykupiła Burkhardta. Po zdobyciu tytułu drużyna się rozsypała. Sprowadzono wielu Latynosów, w szatni porobiły się grupy, Polacy wojowali z obcokrajowcami i marzenia o podboju Europy rozpadły się jak domek z kart.
Na podobnych zasadach Warszawę miał podbić Piotr Giza. Udział w mundialu 2006 i bardzo dobra gra w Cracovii sprawiły, że wypożyczono go z opcją pierwokupu. Trener Jan Urban chciał przy Łazienkowskiej zbudować drużynę grającą w stylu hiszpańskim, potrzebował do tego zawodników zaawansowanych technicznie. O akcje bramkowe miało dbać trio: Edson, Roger i wspomniany Giza, a za nimi w środku pola harować Aleksandar Vuković. Giza z początku nie zawodził. Wykupiono go z Cracovii za pół miliona euro. Jednak Legia miała wówczas problemy z kibicami. Trwał konflikt, nie było dopingu, z trybun zamiast słów wsparcia leciały wyzwiska. Rodowity Krakus stał się "ulubieńcem" fanów. Nie wytrzymał psychicznie. Do tego doszły problemy z kręgosłupem. Za kadencji trenera Macieja Skorży został przesunięty do rezerw. W końcu rozwiązano z nim kontrakt.
Więcej na ten temat można przeczytać w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym".
Komentarz: Zdecydowanie za wcześnie na ocenianie Michała Masłowskiego. Jak pokazuje przeszłość piłkarze potrzebują często pół roku na aklimatyzację, a "Masło" jest w Legii nieco ponad dwa tygodnie...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.