Puchar Polski: Ambitne Zagłębie, ale w finale Lech

Piłkarze Zagłębia Sosnowiec w pierwszym meczu w Poznaniu przegrali 0:1. Zawodnicy Artura Derbina na własnym obiekcie przy komplecie publiczności nie poddali się, a od pierwszej minuty ambitnie szukali swoich szans. Stuprocentowych okazji nie było, ale poza pewnymi fragmentami pierwszej połowy, to właśnie miejscowi głównie przeważali. Motorem napędowym sosnowiczan był Michał Fidziukiewicz. Mocno walczył w ataku Jakub Arak, ale nie było mu się łatwo przepychać z Paulusem Arajuurim. Po 45 minutach było 0:0, choć w końcówce dwuktornie groźnie uderzał Nickie Bille Nielsen - czujny był jednak Wojciech Fabisiak.

Kibice Zagłębia prowadzili głośny doping, nie zabrakło pozdrowień dla zaprzyjaźnionej Legii Warszawa. Pojawiło się też widowiskowe racowisko. W ciszy mecz oglądali fani "Kolejorza". Było tak dlatego, że nie wszyscy fani Lecha zostali wpuszczeni na stadion. Widzowie od pierwszej minuty mogli zobaczyć wypożyczonego z Legii Araka. Jeszcze w pierwszej połowie na murawę wszedł inny z legionistów, Robert Bartczak. Skrzydłowy zastąpił kontuzjowanego Dawida Ryndaka. Zmianę okrasił potem asystą przy trafieniu byłego legionisty, Adriana Paluchowskiego, którego wypatrzył po solowej akcji. "Adi" z problemami, ale pokonał Jasmina Buricia w sytuacji sam na sam.

Wcześniej bramkę zdobyli jednak lechici, którzy trafieniem niemal przypieczętowali awans do finału. Po błędzie obrony do siatki trafił Maciej Gajos, który oddał ładny i mierzony strzał. Zagłębie do końca walczyło, strzeliło wspomnianego gola, ale to nie wystarczyło. Sosnowiczan zapamiętamy jednak jako zespół, który ambitnie walczył do końca. W finale wystąpi jednak Lech. - Nie myślimy jeszcze o spotkaniu na Stadionie Narodowym. Jest jeszcze ponad miesiąc, przed nami tyle meczów w lidze, że to na nich musimy się na razie skoncentrować - powiedział trener Jan Urban. 

Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 1:1
Paluchowski (82. min.) - Gajos (70. min.)

Zagłębie:Fabisiak - Sierczyński, Wezałow, Markowski, Udovicic - Ryndak (41' Bartczak), Dudek, Matusiak, Fidziukiewicz, Pribula (79' Wilk) - Arak (79' Paluchowski)

Lech:Burić - Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Kadar (90' Gumny) - Lovrencsics, Trałka, Aziz Tetteh, Gajos, Jevtić (62' Linetty) - Bille Nielsen (74' Jóźwiak)