Radni mącą
16.02.2005 08:08
- Gwarantuję, że wkrótce ruszy przetarg na budowę stadionu przy Łazienkowskiej. Może już za dwa tygodnie. Właśnie dogrywamy ostatnie sprawy techniczne i prawne - zapewnia naczelny architekt miasta <b>Michał Borowski</b>. Tymczasem od momentu zakupu przez Urząd Miasta terenów przyz Łazienkowskiej minęło 27 miesięcy i przez ten okres czasu wiele się nie zmieniło...
Przeciwna budowie stadionu jest niezależna radna Julia Pitera. - Po pierwsze pan Borowski okłamał radnych. Powiedział że przy Łazienkowskiej jest mowa tylko o budowie stadionu. Tymczasem w akcie jest zawarta notka nie o stadionie a o terenach sportowo rekreacyjnych. Po drugie projekt obiektu zakłada 4000 miejsc parkingowych. TYmczasem budowa powyżej 360 miejsc wymaga ekspertyzy oddziaływania na środowisko, a takiej brak. Po trzecie nie ma jak rozwiązać sytuacji rozładowania ruchu po meczach, na których byłoby 40000 widzów. Taki widok na Łazienkowskiej byłby interesujący... Po czwarte Miasto Stołeczne Warszawa nie powinno wydawać żadnych decyzji administracyjnych dotyczących stadionu. Ponieważ Urząd jest w tej sprawie zarówno wydającym decyzję jak i stroną postępowania administracyjnego. Taką sytuację wyklucza kodeks postępowania administracyjnego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.