News: Radović nie może grać w polskiej reprezentacji?! (akt.)

Radović nie może grać w polskiej reprezentacji?! (akt.)

Piotr Kamieniecki

Źródło: przegladsportowy.pl, Przegląd Sportowy

05.05.2014 23:42

(akt. 08.12.2018 17:17)

Miroslav Radović nie może wystąpić w polskiej reprezentacji - stanowią tak przepisy FIFA. Żeby "Bratko" mógł założyć biało-czerwoną koszulkę, musiałby mieć nasz paszport już w czasie gdy występował w młodzieżowej kadrze Serbii i Czarnogóry. Serb mieszka w Warszawie od 8 lat, ale zawodnik otrzymał ten dokument dopiero w styczniu 2014 roku.

"Przegląd Sportowy" sprawdził jak wygląda prawna sytuacja Radovicia w tym kontekście, wobec wracających co kilka tygodni plotek o powołaniu legionisty do polskiej kadry. - Kluczowy w tej sprawie jest statut FIFA, a dokładnie punkt 8. w rozdziale III, który mówi o warunkach zmiany federacji piłkarskiej, którą się reprezentuje. Nas interesuje podpunkt 1a, w którym czytamy, jakie warunki musi spełniać piłkarz jak Radović, czyli mający za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Serbii i Czarnogóry (6 meczów/1 bramka). Według przepisów, zawodnik może dokonać zmiany, o ile nie grał w oficjalnym meczu reprezentacji A i w czasie, kiedy rozgrywał swoje pierwsze spotkanie międzynarodowe już posiadał obywatelstwo federacji, dla której chce teraz grać - czytamy na łamach "Przeglądu Sportowego". Warto dodać, że sam "Rado" kilka razy przyznawał, że reprezentacja Polski jest dla Polaków.

Z tekstem polemizuje dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna" Adam Godlewski. - Dziennikarze "Przeglądu Sportowego" powołują się na mądre paragrafy statutu FIFA. Nie wzięli tylko jednego pod uwagę: wszystkie zacytowane wątki nie mogą być zastosowane do przypadku Radovicia. Z prostej przyczyny - reprezentacja młodzieżowa, w której Mirek występował nie istnieje! Nie ma już kraju, który nazywał się Serbia i Czarnogóra, nie ma więc też drużyny narodowej nieistniejącego państwa. A w takim wypadku - co potwierdziło przynajmniej trzech prawników FIFA - czyli wówczas, gdy przez administracyjną decyzję jakiegoś rządu zawodnik nie może kontynuować gry w swej dorosłej reprezentacji - mamy do czynienia z wyjątkiem od zasady. Radović, jeśli zdecydowałby się na grę dla Polski, musi wystąpić do FIFA, jego sprawa zostanie rozpatrzona przez Players Status Committee i na 99,999 procent - z tego powodu, że rząd Czarnogóry zdecydował o rozbiciu wspólnego państwa z Serbami, na co zawodnik Legii nie miał najmniejszego wpływu - uprawniłby Mirka do gry dla Polski.


Sprawa jest skomplikowana, ale zarównoFIFA i UEFAuważają, że reprezentacja Serbiijestbezpośrednimi jedynymnastępcąJugosławiioraz Serbii i Czarnogóry.

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.