Radovicia kochają kibice
03.10.2006 08:25
Mistrzowie Polski zawodzą w tym sezonie na całego. Powody do zadowolenia ma tylko jeden z legionistów - <b>Miroslav Radovic</b>, który był najlepszym piłkarzem Legii w miesiącu wrześniu. Serb kosztował Legię 800 tysięcy euro i w każdym z meczów pokazuje, że wart był tych pieniędzy. Jednak trzeba przyznać, ze początek w Polsce miał przeciętny.- Przez negocjacje, które się przeciągały, przyjechałem do Warszawy w ostatniej chwili - opowiada Radovic.
- Straciłem kilka treningów, potem umarł mi tata. Byłem przygnębiony, ale mam to już za sobą. Pomogła mi w tym moja dziewczyna Sandra, która przyjechała ze mną do Polski - wyjaśnia. Radovic nie wystąpił w spotkaniu z "Białą Gwiazdą", gdyż pauzował za żółte kartki. Teraz przebywa w Belgradzie na zgrupowaniu reprezentacji Serbii do lat 21, która przygotowuje się do eliminacyjnych meczów ze Szwecją. Nie ma Serba, a z powodu kontuzji łydki nie może trenować obrońca Dickson Choto. Nie wiadomo, czy zdąży się wykurować na mecz z Pogonią w Szczecinie. Na pewno przeciwko "Portowcom" w składzie legionistów nie wybiegnie Łukasz Surma. Kapitan mistrzów Polski musi odpokutować za żółte kartki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.