Rafał Ulatowski: To będzie trudny mecz

- W meczu ze Śląskiem nie zagraliśmy źle, były momenty, a o porażce zdecydowały indywidualne błędy. Po tym meczu usłyszałem krytykę Marcina Cabaja, podobnie jak w Warszawie krytykowano Marijana Antolovicia. Ja będę bronił swojego golkipera, jemu się już trochę z zasady przypisuje błędy, a ze Śląskiem ja takich nie widziałem. Jak podejdziemy do spotkania z Legią? Mamy przewagę w tabeli - my jesteśmy na 15. miejscu, a oni na 16. (śmiech). A tak poważnie to będzie dla nas wyjątkowo ciężkie spotkanie. Legia zagra na nowym stadionie, będą pełne trybuny żywiołowo reagujące na przebieg meczu, a do tego dojdzie frustracja i sportowa złość po meczu z Polonią. Teraz piłkarze warszawskiego klubu zrobią wszystko by w meczu z nami odbić się od dna i pokazać, że piątkowa porażka była wypadkiem przy pracy, zwykłym falstartem. Oczywiście my tez przegraliśmy pierwszy mecz i w stolicy będziemy chcieli pokazać, że potrafimy grać w piłkę. Nie jest dla mnie ważne czy zagra Mezenga czy Chinyama. Jak będziemy popełniać takie błędy to obojętnie kto by nie grał to będzie to wykorzystywał. Zagramy dziś o zwycięstwo, a co z tego wyjdzie okaże się po ostatnim gwizdku sędziego - zakończył dywagacje przed meczem z Legią trener Cracovii Rafał Ulatowski.