Rafał Wolski: Wypożyczenie? Wszystko zależy od sytuacji z Fiorentinie
23.05.2013 08:33
- Marudzić nie wypada, bo niejeden chciałby znaleźć się na moim miejscu. Debiut w Serie A mam za sobą i to też cieszy. Liczyłem jednak, że szansę dostanę kilka tygodni wcześniej. Na początku, przez pierwszy tydzień, miałem kłopoty z przygotowaniem fizycznym. Z ręką na sercu przyznaję, że wyglądałem na zajęciach słabiutko, brakowało pewności, czucia piłki... W końcu pół roku nie grałem. Wtedy nie miałem prawa wymagać, aby trener Montella na mnie postawił. Dopiero po miesiącu czułem, że nie odstaję od chłopaków. Dziwiłem się, że prowadzimy trzema bramkami, a ja nawet nie wchodzę na 10 minut, aby zaznajomić się z ligą. Byłem wkurzony, głowa się nieraz grzała. Ale miało to pozytywne strony. Motywowało mnie, aby pokazać na treningu, że Wolski nie jest najgorszy i jeszcze odpali motorek (śmiech). Słyszę od trenerów, że są ze mnie zadowoleni, że wszystko przebiega poprawnie. Minus jest taki, że mało grałem. Ale mówią, że na wszystko przyjdzie czas, bo jestem młody. Mam być spokojny i cierpliwy - dodaje Wolski w rozmowie z "Super Expressem".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.