Ranking bramkarzy według Dowhania

1. Artur Boruc CELTIC GLASGOW - Słyszę, że za dużo waży. Nie robiłbym z tego jakiegoś ogromnego problemu. Widziałem go niedawno, wygląda normalnie, a przecież duży brzuch bym zauważył. Nie pamiętam, byśmy go w Legii jakoś specjalnie na wagę gonili. To bramkarz o bardzo mocnej konstrukcji psychicznej, świetny w pojedynkach. Może nie gra tak efektownie na przedpolu jak Fabiański, ale jest równie skuteczny.

2. Łukasz Fabiański ARSENAL LONDYN - Świetnie przygotowany pod względem motorycznym, król pola karnego, potrafi bardzo dobrze asekurować obrońców. To naprawdę ciężko wytrenować,
trzeba się z tym urodzić. Ta umiejętność wyróżnia go na tle innych bramkarzy. Jeśli już go wreszcie przestaną nękać kontuzje, o resztę będę spokojny. Pracuś: jeszcze w Legii trzeba było go wyganiać z boiska po treningu.

3. Tomasz Kuszczak MANCHESTER UNITED - Cały czas w orbicie zainteresowań reprezentacji. Zresztą niedawno do niej wrócił, bronił i spisywał się nieźle. Ostatnio zaczął występować w Manchesterze United i nie słyszałem, żeby zawalił jakąś bramkę. A mieć miejsce w takim klubie, coś przecież znaczy. Tomek to inny typ bramkarza niż choćby Łukasz. Bardzo dobrze radzi sobie na linii, jest bardzo odważny i szybko podejmuje decyzje.

4. Wojciech Kowalewski IRAKLIS SALONIKI - O Wojtku cały czas absolutnie nie można zapominać, przecież od lat znajduje się on w kręgu zainteresowań trenerów reprezentacji, a przez moment był nawet numerem jeden w kadrze. Regularnie broni w Grecji, a często odnoszę wrażenie, że wszyscy o tym zapominają. Najstarszy z całej czołówki, ale bardzo doświadczony. Jego atutem jest sprawność fizyczna.

5. Łukasz Załuska CELTIC GLASGOW - Typ Łukasza Fabiańskiego, czyli szkoła Andrzeja Dawidziuka. Otrzymał szansę wobec kontuzji Artura Boruca i myślę, że ją wykorzystał mimo tego, że jak Artur
się wyleczył, to wrócił na ławkę rezerwowych. Podobnie jak Fabiański jest bardzo dobrze przygotowany pod względem motorycznym, a to oznacza, że gotowy do gry na wysokim poziomie.

6. Mariusz Pawełek WISŁA KRAKÓW - Od kilku lat w czołówce polskich bramkarzy, choć cały czas niedoceniany. A to naprawdę solidny zawodnik. Świadczy o tym choćby plebiscyt organizowany
przez stację Canal+, gdzie znalazł się w trójce nominowanych do tej nagrody. Nie jest tak efektowny jak inni, może dlatego krąży o nim opinia przeciętniaka. No i jest w wieku, w którym bramkarz wciąż może się jeszcze rozwinąć.

7. Sebastian Przyrowski POLONIA WARSZAWA - Rówieśnik Mariusza Pawełka, a więc podobnie jak on, może się jeszcze rozwinąć. Niezwykle solidny w lidze, sprawdzany już w reprezentacji, choć trudno sobie przypomnieć jakieś wybitne jego występy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, zawsze można na niego liczyć. Jest sprawny, dobrze prezentuje się na przedpolu i niezwykle skutecznie broni na linii.

8. Jerzy Dudek REAL MADRYT - To Jurek rozpoczął modę na polskich bramkarzy na Wyspach Brytyjskich, kiedy w 2002 roku trafił do Liverpoolu. Nieźle nas tam rozreklamował. Wiemy, ile Jurek
ma lat, że gra sporadycznie, ale jest w Realu Madryt, czego nie można nie zauważać. Jeśli występowałby więcej, to otrzymywałby powołania do kadry, choć osobiście uważam, że teraz trzeba stawiać na młodszych.

9. Wojciech Szczęsny BRENTFORD FC - W wieku 19 lat zadebiutować w kadrze, to bardzo duże wyróżnienie. I taki pozytywny impuls do dalszej pracy, który może spowodować, że Wojtek bardzo szybko wskoczy na o wiele wyższy poziom. O jego talencie niech świadczy fakt, że jak miał 15 lat, zabrałem go na zgrupowanie z pierwszą drużyną Legii. Już wtedy rwał się do bramki. Teraz wzmocnił się przede wszystkim mentalnie.

10. Adam Stachowiak ODRA WODZISŁAW - Występował w młodzieżowych reprezentacjach, był w kręgu zainteresowań reprezentacji seniorskiej kierowanej jeszcze przez Leo Beenhakkera.To ciekawy, rozwojowy chłopak, wykorzystał szansę po odejściu Wojtka Skaby z Odry. Szkoda, że teraz doznał kontuzji, bo miał niepodważalne miejsce w bramce klubu z Wodzisławia, a w jego wieku bardzo istotne jest, by regularnie występować.