Raport Ekstraklasa 2021/22: Legia najchętniej oglądanym klubem w CANAL+
18.10.2022 16:30
CZĘŚĆ RAPORTU EKSTRAKLASA 2021/22:
Jeden zespół mógł w sezonie 2021/2022 maksymalnie ugrać 102 punkty. Najbardziej do tej liczby zbliżył się Lech Poznań z wynikiem 72,5% możliwej zdobyczy na swym koncie. To zarazem najlepszy rezultat w stawce w Ekstraklasie od czasu Legii Warszawa 2013/2014 (73%). Kolejorz, dzięki triumfowi w tabeli końcowej, zapisał na swym koncie ósme mistrzostwo Polski w historii. Z TOP-3 klasyfikacji ligowej nie wypadł on od drugiego weekendu meczowego tego sezonu! W sumie zaś zajmował miejsce na szczycie przez 25 z 34 kolejek (73,5%), w tym nieprzerwanie od 3. do 21. serii spotkań. Wcześniej równie długo tabelę otwierał Piast Gliwice w 2015/2016. Poza Lechem pozycję numer jeden dzierżyły w minionych rozgrywkach jeszcze tylko cztery zespoły.
OGLĄDALNOŚĆ
W sezonie 2021/2022 na żywo zostało pokazanych wszystkich 306 meczów PKO Bank Polski Ekstraklasy. Ich łączna oglądalność uzyskała poziom około 35 milionów. Z tego około 75% przypada na spotkania transmitowane przez CANAL+. Starcia w kodowanej telewizji obejrzało bowiem prawie 26 milionów widzów. Największą popularnością cieszyły się mecze pokazywane tam w niedziele o godzinie 17:30 (średnio 121,9 tys.), na drugim miejscu znalazły się piątkowe transmisje z 20:30 (średnio 117,2 tys.). Telewizja Polska z kolei pokazała 34 mecze. Ich łączna oglądalność wyniosła 9 milionów.
Średnio jedno spotkanie z całego sezonu przyciągało przed ekrany 116 tysięcy widzów. Pięć z nich zgromadziło ponad półmilionową widownię. Hitem okazały się – tak jak w ubiegłym sezonie – oba spotkania z udziałem Legii Warszawa i Lecha Poznań. Dodatkowo łącznie trzydzieści potyczek uzyskało dwukrotność średniej sezonowej. Jedna kolejka natomiast uzyskiwała oglądalność powyżej miliona widzów. Dwukrotnie przekroczyła nawet poziom miliona trzystu tysięcy.
MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE
Po latach współpracy polegającej na wymianie wideo i wzajemnej promocji, po raz pierwszy zorganizowano relację z meczu Ekstraklasy prowadzoną przez największe globalne sportowe konto na Instagramie – @433. Wizyta na meczu Legia Warszawa – Lech Poznań wygenerowała ponad 20 milionów wyświetleń w ciągu 24 godzin, wynik porównywalny ze wszystkimi wyświetleniami Stories konta Ekstraklasy w pandemicznym sezonie 2019/20.
FINANSE EKSTRAKLASY
Ekstraklasa, spółka zarządzająca rozgrywkami i pozyskująca przychody dla ligi, wypłaciła klubom PKO Bank Polski Ekstraklasy w sezonie 2021/2022 łącznie ok. 245 mln zł. To o blisko 15 mln zł więcej niż w poprzednim sezonie. Wypłacona kwota ok. 245 mln zł to jednocześnie o ok. 140 mln zł więcej niż dekadę temu, kiedy kluby Ekstraklasy dzieliły się kwotą ok. 105 mln zł w sezonie 2011/2012. Tak istotne zwiększenie środków to efekt wzrostu kontraktów mediowych i marketingowych realizowanych przez ligową spółkę. 44% puli środków, przeznaczonych dla klubów, jest dzielona po równo, niezależnie od uzyskanego miejsca w rozgrywkach. Pozostała część premiuje wysiłek na boisku, a także rozwój sportowy.
Na szczycie tabeli finansowej PKO Bank Polski Ekstraklasy uplasował się mistrz Polski, Lech Poznań, który otrzymał ok. 29,3 mln zł. Kasy drugiego Rakowa Częstochowa oraz zajmującej trzecie miejsce Pogoni Szczecin zasiliły zbliżone do siebie kwoty – odpowiednio: ok. 23,1 mln zł i ok. 22,0 mln zł. Lechia Gdańsk, która z czwartego miejsca zapewniła sobie udział w europejskich pucharach, otrzymała za grę w minionym sezonie ok. 18,2 mln zł. Co ciekawe, czwarte miejsce przyniosło Lechii w rozegranym właśnie sezonie więcej środków niż zespołowi zajmującemu czwarte miejsce w sezonie wcześniejszym (wówczas Śląsk Wrocław). To głównie efekt wyników sportowych w poprzednich sezonach (ranking historyczny) oraz wypłaty w ramach programu Pro Junior System.
LEGIA
Legia Warszawa w europejskich pucharach w tym sezonie wygrała między innymi ze Slavią Praga (najwyżej rozstawiony zespół w rankingu UEFA, z którym zwycięstwo odniósł polski zespół od sezonu 2010/2011) czy Leicester City FC (pierwsza wygrana nad przedstawicielem ligi TOP-5 od 2015 roku). Na krajowym podwórku otworzyła natomiast drugą połowę tabeli.
Siedemnaście meczów u siebie, w tym dziesięć wygranych oraz siedem porażek. Tak przedstawiał się bilans Legii Warszawa na koniec rywalizacji. Ani razu więc Wojskowi w tej edycji zmagań w roli gospodarzy nie zanotowali remisu. Poprzednią ekipą z takim osiągnięciem na koncie była również Legia, w kampanii 2005/2006, tyle że wówczas miała do rozegrania piętnaście meczów na własnym terenie. Stołeczny zespół również najdłużej z całej stawki zachowywał konto wolne od spotkań bez wyłonionego zwycięzcy. Takie rozstrzygnięcie przydarzyło się jej dopiero 19 lutego 2022 roku (0:0 z Bruk-Betem Termalica Nieciecza). Stała się dzięki temu pierwszym zespołem bez remisu w dwudziestu pierwszych meczach sezonu od... Legii Warszawa 1948 (wtedy: bez remisu w 24 pierwszych meczach).
Legia Warszawa była jedynym klubem, którego barw w tym sezonie broniło aż czterech zawodników na pozycji bramkarza. Jeden z nich, Artur Boruc, zarazem okazał się najstarszym zawodnikiem całych rozgrywek. W chwili ostatniego spotkania liczył sobie 41 lat 358 dni, co umocniło go na pozycji wicelidera klasyfikacji wszech czasów Ekstraklasy pod tym względem. Drugi z golkiperów Wojskowych (a pierwszy pod względem rozegranych spotkań), Cezary Miszta, wybronił najtrudniejszy strzał pod względem goli oczekiwanych w tym sezonie, wykazując się intuicyjną interwencją przy próbie Lukasa Podolskiego w starciu z Górnikiem Zabrze (85,25% szans powodzenia strzelca). Trzeci, Kacper Tobiasz, okazał się z kolei najmłodszym bramkarzem (18 lat 347 dni) z obronioną „jedenastką” od Bartłomieja Drągowskiego we wrześniu 2015 roku. Poza nimi między słupkami stawał jeszcze Austriak Richard Strebinger.
Klasyfikację asystentów w sezonie 2021/2022 wygrał zawodnik Legii Warszawa. Na szczycie tego zestawienia znalazł się Josue Pesqueira. Portugalczyk w sumie czternaście razy dograł do partnerów decydujące piłki. Żaden z pozostałych zawodników nie zdołał osiągnąć dwucyfrowego wyniku pod tym względem. Średnio notował on takie zagranie raz na 178,4 minuty gry i raz na 142,4 podania. Zanotował również najlepszy rezultat w liczbie meczów z przynajmniej jedną asystą (11, w tym 3 dublety). Żaden inny piłkarz dzięki swoim dograniom nie miał tak dużego udziału w dorobku bramkowym swojego klubu co pomocnik Legii Warszawa. W sumie zaliczył decydujące podanie przy 30,4% goli Wojskowych. Następni piłkarze w ligowej klasyfikacji pod tym względem – Damian Kądzior i Bojan Nastić – w swych ekipach mieli o połowę niższy rezultat.
Legia Warszawa miała najwyższe posiadanie piłki w tym sezonie. Zwycięstwem w tej klasyfikacji Wojskowi podzielili się z Lechem Poznań. Obie drużyny zanotowały wszak wynik na poziomie 56%. Stołeczny zespół miał lepszy rezultat od swych ligowych konkurentów w 25 z 34 kolejek. Na własnym terenie notował rezultat powyżej 50% w 14 z 17 spotkań, na wyjeździe zaś w 11 z 17 potyczek. Ogółem w całych rozgrywkach trzynaście razy (38,2%) zdarzyło się tej drużynie przekroczyć nawet poziom 60%, w tym sześciokrotnie u siebie, a siedem razy na wyjeździe. Rekordowy wynik gracze tej ekipy osiągnęli w rywalizacji z PGE FKS Stalą Mielec na własnym terenie, gdy zanotowali 68,8%. Zaledwie o 0,1% gorszy rezultat przyniosło im z kolei starcie przy Łazienkowskiej 3 z Piastem Gliwice.
Pełny raport Ekstraklasa 2021/2022 jest dostępny tutaj: link
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.