Domyślne zdjęcie Legia.Net

Rasizm jest złem i trucizną

Źródło:

08.03.2003 22:02

(akt. 03.01.2019 21:54)

Rasizm jest złem i trucizną. Krajowe federacje musza podjąć zdecydowane kroki, zaangażować się w walkę z rasizmem - apelował do uczestników konferencji pod hasłem "Zjednoczeni przeciwko rasizmowi" sekretarz generalny UEFA Gerhard Aigner. Spotkanie zorganizowane przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA), przy współpracy Angielskiej Federacji Piłki Nożnej (FA) oraz organizacji FARE (Football Against Racism in Europe), odbyło się w Londynie, a poświęcone było problemom rasizmu na stadionach piłkarskich w Europie. W konferencji uczestniczyli przedstawiciele 52 federacji należących do UEFA, reprezentanci klubów, kibice oraz członkowie organizacji antyrasistowskich. Polskę reprezentowali: Michał Kocięba (PZPN), Piotr Jarek (Legia Warszawa) oraz Jolanta Skubiszewska (stowarzyszenie "Nigdy Więcej"). - Rasizm jest złem i trucizną, które dotykają wiele europejskich społeczeństw. Czasami funkcjonuje w uśpieniu, innym razem jest nazbyt widoczny. Problem ten zrodził się poza stadionami, niestety zbyt często daje o sobie znać podczas spotkań piłkarskich. Krajowe federacje musza podjąć zdecydowane kroki, zaangażować się w walkę z rasizmem. Nie możemy tylko mówić o problemie, trzeba konkretnych działań - apelował do uczestników konferencji szef komitetu wykonawczego UEFA, Gerhard Aigner. UEFA postanowiła podjąć zdecydowane kroki w walce z wszelkimi przejawami rasizmu, ksenofobii i dyskryminacji, dla których w piłce nożnej nie ma miejsca. - Zaostrzone zostały kary dyscyplinarne za rasistowskie zachowania kibiców i piłkarzy. Powstał specjalny fundusz, dzięki któremu będą wspierane działania - skierowane przeciwko rasizmowi i prowadzone przez krajowe federacje. We współpracy z FARE opracowany został również specjalny plan działania określający sposoby walki z rasizmem - powiedział Aigner. Podczas konferencji swoimi, często przykrymi, doświadczeniami dzielili się m.in. Marcel Desailly (Chelsea Londyn), Ashley Cole (Arsenal Londyn) oraz Gianfranco Zola (Chelsea Londyn). - Wiem, że przychodzi nam się mierzyć z trudnym przeciwnikiem. Będę starał się wychowywać swoje dzieci w duchu tolerancji. Myślę, że jest to zadanie dla każdego z nas. Być może dzięki temu następne pokolenie nie będzie musiało się zastanawiać jak walczyć z rasizmem - powiedział włoski piłkarz, Zola. W programie konferencji znalazły się również seminaria. Ich tematy - "Edukacja fanów, służb porządkowych i policji", "Działania federacji krajowych", "Co kluby mogą zrobić?" oraz "Problem rasizmu podczas rozgrywek UEFA". O aktywności PZPN w walce z rasizmem opowiadał uczestnikom seminarium przedstawiciel związku Michał Kocięba. - PZPN bardzo poważnie traktuje problem rasizmu i antysemityzmu. Jeszcze kilka lat temu czarnoskóry człowiek był kimś niezwykłym. Dziś nikt nie pokazuje go na ulicy palcem. Jest jednym z nas, członkiem polskiego społeczeństwa. Po wspaniałych występach Nigeryjczyka Kalu Uche w Wiśle Kraków, kibice przysyłali do PZPN setki maili z prośbą, by pomóc mu w przyjęciu polskiego obywatelstwa, co umożliwiłoby mu grę w reprezentacji naszego kraju. Jest to wspaniały przykład, jak w ciągu kilku lat zmieniło się podejście Polaków do obcokrajowców - powiedział Michał Kocięba. Na zakończenie spotkania do jego uczestników raz jeszcze zwrócił się z apelem szef komitetu wykonawczego UEFA, Gerhard Aigner. - Piłka nożna to sport dla wszystkich. Ważną jej częścią jest element integracji piłkarzy i kibiców wywodzących się z różnych kultur. Nie ma znaczenia wyznanie i kolor skóry. W sporcie drzemie ogromna siła. Jestem przekonany, że wspólnie możemy bardzo wiele zmienić - powiedział.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.