Domyślne zdjęcie Legia.Net

Rasizm podczas meczu z ŁKS?

Piotr Szydłowski

Źródło: Gazeta Wyborcza

20.08.2006 21:36

(akt. 25.12.2018 04:02)

Trener Legii zarzucił <b>Robertowi Kolendowiczowi</b> i <b>Rafałowi Niżnikowi</b>, że podczas meczu wznosili rasistowskie okrzyki pod adresem <b>Mamadou Balde</b>. Zdaniem Wdowczyka Senegalczyk był wielokrotnie obrażany przez piłkarzy ŁKS. Incydenty o podłożu rasistowskim to niestety nie nowość na polskich stadionach, smutne jednak jest to, iż dopuszczają się ich piłkarze.
- Chłopak siedzi w szatni załamany, bo przyjechał z Francji, gdzie takie sytuacje się nie zdarzają - mówił szkoleniowiec. - Jeszcze w trakcie gry próbował rozmawiać o tym z sędzią liniowym. Sędzia Jarosław Żyro nie słyszał żadnych okrzyków rasistowskich. Przyznał jednak, że Balde podbiegł do arbitra technicznego, a później do niego i coś mówił. - Nie znam francuskiego, a on angielskiego, dlatego nie zrozumiałem, o co mu chodziło - dodał. Ireneusz Zawadzki, kierownik warszawskiej drużyny, zażądał opisania tej sytuacji w protokole meczowym. - Piłkarze ŁKS udawali przy Balde małpę, sugerując, że jest nią Senegalczyk - twierdzi. W końcówce spotkania doszło do starcia Balde z Niżnikiem, po którym łodzianin opuścił boisko na noszach. - Może wtedy doszło między nimi do wymiany zdań. Porozmawiam z naszym zawodnikiem. Jeśli to, co mówi Balde, jest prawdą, wyciągniemy konsekwencje - twierdzi Marek Chojnacki, trener gospodarzy. Niżnik zapewnia, że nie obrażał stopera Legii. - Przez kilka lat występowałem na zachodzie Europy, więc doskonale zdaję sobie sprawę, co to znaczy rasizm - mówi ełkaesiak. - Nigdy nie pozwoliłbym sobie na takie słowa wobec rywala. - Naprawdę małpą jest ten, który obrażał Balde - skomentował zdarzenie Wdowczyk. Obserwator Julian Pasek zapowiedział, że sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny PZPN.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.