News: Relacja z trybun: Porażka mimo wsparcia trybun - WIDEO

Relacja z trybun: Porażka mimo wsparcia trybun - WIDEO

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

10.05.2015 10:57

(akt. 08.12.2018 00:11)

Ponad 25 tysięcy kibiców obserwowało mecz Legii Warszawa z Lechem Poznań. „Wojskowi” w tym prestiżowym starciu doznali porażki 1:2. Kluczowe okazały się pierwsze minuty po wznowieniu drugiej połowy. Wtedy zawodnicy gości w krótkim odstępie czasowym zdołali strzelić mistrzom Polski dwa gole. Warszawianie odpowiedzieli tylko jednym trafieniem i w ten sposób „Kolejorz” został nowym liderem T-Mobile Ekstraklasy. Drużyna Henninga Berga traci obecnie dwa punkty do zespołu z Wielkopolski. Kibice dopingowali swoich ulubieńców, ale tym razem wsparcie z trybun nie pomogło legionistom.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem obydwie strony zaczęły się wzajemnie „pozdrawiać”. Chwilę później gospodarze zaintonowali „Sen o Warszawie” i „Mistrzem Polski jest Legia”. Podczas tych pieśni, legioniści wywiesili transparent przy trybunie północnej z hasłem: „Czy nas także zabijecie, bo stoimy na Żylecie?” Zwrot nawiązywał do ubiegłotygodniowej tragedii, gdzie jeden policjant śmiertelnie postrzelił piłkarskiego fana podczas IV ligowego spotkania w Knurowie.


Następnie przez pierwsze 10 minut meczu sympatycy Legii Warszawa i Lecha Poznań nie prowadzili dopingu dla swoich drużyn. W ten sposób chcieli uhonorować śmierć 27-letniego kibica i zaprotestować przeciwko takim sytuacjom. Wraz z początkiem 11. minuty skończyła się cisza przy Łazienkowskiej. Kibice z Żylety zaczęli obrażać policję. Do tych przyśpiewek dołączyli sympatycy Lecha i przez dłuższą chwilę obydwie strony wspólnie prowadziły doping. Później fani skupili się tylko na wspomaganiu swoich drużyn. Rozpoczęliśmy od takich przyśpiewek jak „Legio, Legio” i „Tylko Legia, ukochana Legia”. Następnie zatańczyliśmy walczyka. Tego dnia było wyjątkowo głośno na stadionie. Bardzo dobrze legionistom  wychodziła piosenka „Za kibicowski trud”. Fani z trybuny północnej fantastycznie się przy niej bawili. Na murawie nic specjalnego się nie działo, dlatego legioniści przypomnieli przeciwnikom do kogo należy Puchar Polski. Gospodarze próbowali w ten sposób zdeprymować swojego rywala. Przed przerwą zaintonowaliśmy jeszcze „Niepokonane miasto” i „Legia, Legia, Legia, Legia gol”.


Drugą połowę zaczęliśmy od „Mistrzem Polski jest Legia”. Niestety, niedługo potem goście dwukrotnie wypunktowali gospodarzy. Zmotywowało to tylko kibiców do jeszcze głośniejszego śpiewu. Piłkarze Legii słysząc  wzmożony doping ruszyli na przeciwnika z podwójną siłą. Legioniści praktycznie nie wychodzili z połowy Lecha co poskutkowało golem Ivicy Vdorljaka. Kiedy Legia zdobyła kontaktową bramkę, fani nie mogli powstrzymać swojej radości. Cały stadion wspierał swoich ulubieńców, a poziom decybeli na Łazienkowskiej przekraczał wszelkie skale. Wyjątkowo głośno sympatycy „Wojskowych” śpiewali „Aeaeaeaea Legia Warszawa” i „Ole Ole, Ole Ola”. Kilka razy „pozdrowieni” zostali lechici, PZPN i sędzia Szymon Marciniak. Podopieczni Henninga Berga stwarzali coraz lepsze akcje pod bramką rywali, dlatego wspomagaliśmy ich piosenkami „Ja kocham Legię”, „Moja jedyna miłość” czy „Szkoła, praca”. W ostatnich minutach jeszcze raz mogliśmy usłyszeć „Aeaeaeaea Legia Warszawa”, a potem „Legia, Legia Warszawa”. Mimo że od dłuższego czasu zanosiło się na to, iż Legia zdoła wyrównać, mecz zakończył się porażką mistrzów Polski. Po końcowym gwizdku kibice wygwizdali swoich zawodników i wymagali, aby ci lepiej zaprezentowali się w kolejnych starciach w T-Mobile Ekstraklasie. "Jak tak dalej grać będziecie, to wy ch.. zdobędziecie - poniosło się z "Żylety".Kiedy gracze zeszli już do szatni, fani Legii i Lecha wymienili się jeszcze „uprzejmościami” i po kilkunastu minutach zaczęli opuszczać stadion przy ulicy Łazienkowskiej.


Po tym meczu Lech został nowym liderem w T-Mobile Ekstraklasie. Legia traci dwa punkty do drużyny Macieja Skorży. Za tydzień w niedzielę warszawianie zagrają wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Lechici parę godzin wcześniej będą podejmowali na swoim stadionie Jagiellonię Białystok.

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.