News: Rennes blokuje Grosickiego

Rennes blokuje Grosickiego

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl, sportowefakty.wp.pl

24.02.2016 08:53

(akt. 07.12.2018 17:02)

Legia chce z przytupem zakończyć zimowe okno transferowe, ale nie wszystko idzie po ich myśli. Najpierw nie udało się sprowadzić Carlosa Eduardo z Rubina Kazań, teraz wiele wskazuje na to, że Rennes nie puści Kamila Grosickiego. Legia chciała najpierw wypożyczyć do końca sezonu skrzydłowego reprezentacji Polski, złożyła ofertę transferu definitywnego, ale odpowiedź Francuzów była negatywna. Stołeczny klub był w stanie wyłożyć, jak wynika z nieoficjalnych informacji, ponad 1,5 mln euro, co byłoby rekordem transferowym w ekstraklasie.

Grosicki jest ostatnio tylko rezerwowym. Dlatego do propozycji wykupienia go przez Legię odniósł się entuzjastycznie. Sam namawiał osoby odpowiedzialne za transfery w Rennes, by przyjęły ofertę. Dwa lata temu wykupili go z Sivassporu za 800 tys. euro, teraz mogli otrzymać dwa razy tyle, ale wolą nie mieć tych pieniędzy niż pozbywać się zawodnika, który gwarantuje wysoki poziom - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

- To Kamil bardziej potrzebuje Legii, niż Legia jego - uważa Stefan Białas. - Oczywiście, jeśli tutaj będzie miał gwarancję gry. Tam jest tylko rezerwowym, który jednak gdy wchodzi, to robi różnicę. Jest przecież najskuteczniejszym piłkarzem tej drużyny, wartościowym zawodnikiem. Tyle, że ma problemy. We Francji obowiązuje jednak inny sposób myślenia. Piłkarzy z niższej finansowo półki, na przykład Polaków, trochę się lekceważy. Są oni tylko straszakiem na miejscowych - komentuje sytuację reprezentanta Polski na łamach "Sportowych Faktów".

Polecamy

Komentarze (67)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.