Rezerwy: Bez bramek z Pelikanem

Legioniści mecz rozpoczęli od odważnych ataków na bramkę strzeżoną przez Patryka Orła. Groźne ataki z początku spotkania zaprocentowały rzutem karnym podyktowanym w 14 minucie, jednak jedenastki na bramkę nie zdołał go zamienić Maciej Rosołek. Jego strzał zatrzymał się na słupku. Pierwsze groźne uderzenie przyjezdni oddali w 19 minucie za sprawą Dawida Kiełpina, którego strzał na rzut rożny sparował golkiper Legii Gabriel Kobylak. Z kazdą minutą wysokie tempo narzucone na początku spotaknia ustawało i nie zmieniło się to także w końcowych minutach pierwszej części.  

Drugą połowę rezerwy Legii rozpoczęły od mocnego uderzenia Jarosława Niezgody, które z problemami odbił na rzut rożny bramkarz gości. Na sytuację z 46 minuty zespół z Łowicza odpowiedział 6 minut później strzałem zza pola karnego, który o kilka metrów minął bramkę Legii. Legioniści szybko ponownie ruszyli do ataków. Po dobrym strzale z rzutu wolnego Radosława Pruchnika oraz szybkiej dobitce dwukrotnie z problemami musiał interweniować bramkarz gości. W 82 minucie piłka po raz pierwszy wpadła siatki jednak gol nie został uznany gdyż, na spalonym został zawodnik Legii Michał Karbownik, który dobił kąsliwy strzał Niezgody zza pola karnego. Końcowe minuty spotkania należały do zespołu przyjezdnych. Bramek jednak nie przyniosły. 

Legia II Warszawa - Pelikan Łowicz 0:0

Legia:  Gabriel Kobylak, Konrad Matuszewski, Mateusz Bondarenko, Oskar Wojtysiak, Mateusz Praszelik, Jarosław Niezgoda, Maciej Rosołek (88' Łukasz Zjawiński), Bartosz Brodziński, Michał Karbownik, Radosław Pruchnik, Grzegorz Aftyka (62' Michał Bajdur).