Rezerwy: "Dwójka" przerwała złą serię

Galeria z meczu rezerw

Od początku spotkania legioniści prowadzili grę. Już w 6. minucie gospodarze stworzyli sobie doskonałą okazję, jednak uderzenie Tomasza Nowotki zdołał obronić Michał Kołba. Pięć minut później "Wojskowi" znakomicie wykorzystali sytuacje i do bramki strzeżonej przez bramkarza łodzian trafił Michał Trąbka, który dobił strzał Nawotki. Warto zaznaczyć, że dużą rolę odegrał Norbert Misiak, który dograł futbolówkę z lewego skrzydła.

Po straconej bramce stratę starali się odrobić goście, Mauricio Martins próbował zagrozić legijnej bramce, jednak piłka trafiła jedynie w boczną siatkę. W 26. minucie spotkania warszawiacy wywalczyli sobie rzut karny. Po akcji Roberta Bartczaka ręką zagrał Szymon Salski. Norbert Misiak pewnie wykorzystał "jedenastkę" i podwyższył prowadzenie. Legioniści znakomicie radzili sobie w ataku na bramkę przeciwnika, a wręcz okupowali pole karne gości. Łodzianie starali się ja najszybciej wybijać futbolówkę.

Już od początku drugiej połowy łodzianie przejęli inicjatywę i w 59. minucie gola kontaktowego strzelił Kamil Cupriak. Minutę po pojawieniu się na boisku Kamila Anczewskiego, wspomniany Cupriak zdołał wyrównać. Do końca spotkania gra była bardzo nerwowa, żaden z zespołów nie potrafił zagrozić bramce przeciwnika. Jednak w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę otrzymał Adrian Filipiak za przewinienie w polu karnym "Jedenastkę" ponownie świetnie wykorzystał Norbert Misiak. Po chwili arboter zakończył spotkanie, a legioniści mogli cieszyć się z drugiej ligowej wygranej w tym roku. 

Legia II Warszawa - ŁKS Łódź 3:2 (2:0) 
Trąbka (10. min.), Misiak (27. min., 90.min.) - Cupriak (60. min., 77. min.)

Żółte kartki: Kochański, Turzyniecki, Nawotka, Bartczak, Anczewski (Legia II) - Salski, Kowalski (ŁKS)

Czerwona kartka: Filipiak (90. min. - za faul - ŁKS)

Legia II: Jałocha - Turzyniecki, Kochański, Makowski, Bartczak - Michalak, Zawal, Kalinkowski, Misiak - Trąbka (89' Madeński) - Nawotka (76' Anczewski).