Rezerwy: Falstart w Tomaszowie Mazowieckim
06.08.2017 14:56
Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)
Mimo dwóch szybkich bramek, Legia II nadal grała swoje, zaczęła przeważać jeszcze śmielej atakować. Rywale zaś cofnęli się całym zespołem pod własne pole karne i czekali na błąd, ruszali z kontrami. Do przerwy jednak nic się nie zmieniło.
Po zmianie stron trwał napór Legii, dobre sytuacje mieli Mateusz Waniek, Kamil Orlik, Michał Góral i Mateusz Majewski. Gola udało się strzelić tylko temu ostatniemu, miało to miejsce w 85. minucie. Legia rzuciła się do ataków, chciała ugrać remis, ale nadziała się na kontrę i po chwili Krystian Kolasa cieszył się z trafienia. Wynik już nie uległ zmianie, Legia przegrała z Lechią w Tomaszowie Mazowieckim 1:3.
Krzysztof Dębek (trener Legii II) - Graliśmy bardzo dobry mecz. Powiem nawet, że graliśmy jak nigdy w zeszłym sezonie. Nie przypominam sobie, abyśmy w jakimkolwiek meczu w poprzednich rozgrywkach, tak zdominowali przeciwnika, byśmy grali na takiej intensywności. Super pierwsza połowa, mieliśmy wyśmienitą sytuację zmarnowaną przez Miłosza Szczepańskiego, potem kilka innych uderzeń. I nagle dostajemy bramkę – w pełni zasłużoną. Lechia nastawiła się na głęboką defensywę i kontrataki. Wiele z tych kontr kasowaliśmy w zarodku, ale raz nam się nie udało i mieliśmy 0:1. Za chwilę zostajemy bardzo skrzywdzeni przez sędziego, zawodnik będąc w parterze musnął piłkę ręką, albo nawet nie. Takich karnych się nie gwiżdże. Ta jedenastka i gol na 0:2 ustawiła dalszy przebieg spotkania.
- Taktyka Lechii była jasna – skomasowana obrona i kontrataki. Tak z nami będą grali wszyscy w tym sezonie. Będą siedzieć na własnej połowie i nie będą z niej wychodzić. Musimy się przebijać pozycyjnie i dobrze, bo to kształtuje młodych chłopaków. To, że kształcimy młodych piłkarzy to wiemy, to, że mamy bardzo dobry zespół to wiemy. Jestem bardzo zadowolony z ich gry, ale nie mamy punktów i na to jestem bardzo zły.
I chyba tylko na to?
- Tak, tylko na to, ale to jest rzecz najważniejsza. Za zdobywanie punktów jesteśmy rozliczani, oceniani. Pod tym kątem na nas patrzą. Pozostałe sprawy są na bardzo wysokim poziomie, przerastającym trzecią ligę.
Lechia Tomaszów Mazowiecki - Legia II Warszawa 3:1 (2:0)
Bramki: Rozwandowicz (19. min.), Żytek (21. min.), Kolasa (86. min.) – Majewski (85. min.)
Legia: Szumski - Turzyniecki, Żyro, Wełnicki, Więdłocha (65’ Góral) – Orlik (76’ Aftyka), Waniek, Nishi, Bartczak (71’ Praszelik), Szczepański – Majewski
Widzów: 773
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.