Rezerwy Legii rozgromiły Sokół Aleksandrów Łódzki

Legia rozpoczęła niemrawie, składnych akcji było jak na lekarstwo. W 25. Michał Kucharczyk zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 33. minucie legioniści mieli najlepszą okazję w pierwszej połowie - z 16 metrów uderzał Michał Kopczyński, ale bramkarz zdołał wybronić piłkę lecącą tuż przy słupku. Jeszcze przed przerwą Łukasz Moneta minął rywala i zagrał do Patryka Mikity, ale ten został zablokowany.

Tuż po zmianie stron Mikita wywalczył sobie piłkę przed polem karnym i strzałem z 16 metrów umieścił piłkę w siatce – legioniści objęli prowadzenie. W 57. minucie szansę miał Sokół, ale Woźniczak, po tym jak otrzymał piłkę w polu karnym, uderzył tuż nad bramką. W odpowiedzi Kucharczyk zagrał z wolnego wprost do Mikity, ale ten trafił w bramkarza. W końcu nadeszła 76. minuta - Michał Efir wyszedł sam na sam z bramkarzem i podcinką nad nim umieścił piłkę w siatce. Był to pierwszy gol Michała po kontuzji. A już minutę później Peu minął dwóch rywali, wpadł w pole karne i posłał piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza gości. W 80. minucie Efir zagrał piętką do Mizgały, ale jego strzał z dystansu minimalnie minął cel. Przed końcem meczu „Kuchy” pognał prawą stroną, zagrał w pole karne, a tam Jakub Arak dostawił stopę i było już 4:0 Wynik do końca nie uległ zmianie.

Legia II Warszawa – Sokół Aleksandrów Łódzki 4:0(0:0)
Bramki: Mikita 48’, Efir 76’, Peu 78’, Arak 86’

Legia: Wienczatek – Turzyniecki, Alan, Cichocki, Rozmus – Kopczyński, Kalinkowski (82’ Arak), Augusto (46’ Efir) -  Kucharczyk, Mikita (74’ Peu), Moneta (46’ Mizgała)

Sokół: Sima – Golański, Bierzyński (56’ Kujawski), Woźniczek, Kwiatkowski, Antosik, Osowski (86’ Zwoliński), Klepczarek, Pawlak, Ceglarz, Kaczmarek (67’ Łągiewczyk)

Żółte kartki: Kalinkowski - Antosik, Kujawski

Czerwona kartka: Antosik 80’