
Rezerwy: Ostatni trening w Arłamowie
28.02.2014 15:05
(akt. 13.12.2018 21:13)
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Legioniści rozpoczęli zajęcia o godzinie 11:00. Indywidualnie ćwiczyli Cezary Michalak oraz Łukasz Turzyniecki, który narzeka na kłopoty z mięśniem dwugłowym od sparingu z JKS-em Jarosław. Do normalnych zajęć z zespołem wrócił Kamil Anczewski.
Po rozgrzewce stołeczni piłkarze zostali podzieleni na dwie grupy. Jedna z nich toczyła pojedynki jeden na jednego. Piłkarz, który zdołał już minąć swojego rywala miał za zadanie zdobyć gola. Nie było to zadanie proste ponieważ dostępu do bramki strzegli jeszcze bramkarze. Pozostali zawodnicy rozgrywali w tym czasie gierkę taktyczną.
Po drugiej stronie boiska zawodnicy pod okiem Krzysztofa Dębka ćwiczyli rozegranie oraz wykańczanie akcji. Na koniec zajęć legioniści oddawali strzały ze stojącej piłki. Wszystko odbyło się w ramach zakładu z bramkarzami, którzy po zbyt wielkiej liczbie puszczonych goli (dokładna liczba była ustalana przed serią) musieli wykonywać pompki albo... przekoziołkować przez pół boiska, a na koniec zrobić kilka kółek wokół flagi i oddać strzał. Wiktor Lasota po wykonaniu zadania padł na murawę przy salwie śmiechu kolegów. W rolę golkipera wcielił się również fizjoterapeuta Marcin Bator, ale... jako członek sztabu szkoleniowego radzi sobie zdecydowanie lepiej.
Legioniści dostali od szkoleniowców wolne popołudnie. Wieczorem zostanie rozegrany mecz pomiędzy sztabem szkoleniowym, a pracownikami hotelu w Arłamowie gdzie przebywają "Wojskowi". Rywal jest groźny, gdyż przedstawiciele Piasta Gliwice zdążyli już zaznać goryczy porażki z ekipą gospodarzy. Spotkanie na hali odbędzie się o godzinie 20:30. W sobotę rezerwy zmierzą się w sparingu ze Stalą Sanok.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.