Oliwier Olewiński
fot. Marcin Szymczyk

Rezerwy: Pięć goli w meczu, pierwsze zwycięstwo w sezonie!

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

21.08.2024 19:00

(akt. 21.08.2024 22:49)

Legia II miała nieudany początek sezonu (punkt w trzech spotkaniach), ale zdołała się przełamać w Mławie, gdzie odniosła pierwsze zwycięstwo w trwających rozgrywkach. Stołeczna drużyna wygrała aż 4:1 z Mławianką (4. kolejka III ligi; grupa I), mimo że przegrywała 0:1. Gospodarze kończyli mecz w dziewięciu, po dwóch czerwonych kartkach.

Sztab szkoleniowy "dwójki" nie skorzystał m.in. z Huberta Dorczyka (powrót do optymalnej dyspozycji po zerwaniu więzadła krzyżowego), Kacpra Wnorowskiego (powiększenie śledziony i węzłów chłonnych), Minasa Vasiliadisa (uraz mięśniowy), Pawła Szajewskiego (problemy zdrowotne), Wiktora Puciłowskiego (kontuzja związana z przeciążeniami), Juliena Tadrowskiego (problemy ze stawem skokowym) i Szymona Grączewskiego (złamany obojczyk; przewidywany powrót do zajęć za ok. 4 – 6 tygodni). W podstawowym składzie pojawiło się pięciu zawodników z kadry "jedynki". Chodzi o Jakuba Adkonisa, Jakuba Żewłakowa, Jana Leszczyńskiego, Marcela Mendesa-Dudzińskiego i Wojciecha Urbańskiego, który nie został zgłoszony do 4. rundy el. Ligi Konferencji.

Mławianka lepiej weszła w środowy mecz, obejmując prowadzenie w 22. minucie, po bramce Iwana Hurenki, który wykorzystał dośrodkowanie Jakuba Rutkowskiego (były zawodnik Legii) z rzutu rożnego. Warszawiacy, którzy lepiej wyglądali w pierwszej połowie, doprowadzili do remisu niecały kwadrans później. Pascal Mozie podał między dwóch rywali (róg pola karnego) do Oliwiera Olewińskiego, ten przyjął piłkę lewą nogą, wbiegł w "szesnastkę", uderzył zewnętrzną częścią stopy, a futbolówka odbiła się od dalszego słupka i wpadła do siatki.

III LIGA (GRUPA I) – TABELA I TERMINARZ (TUTAJ)

Chwilę po przerwie Legia II poszła za ciosem i wyszła na prowadzenie. Żewłakow zszedł do środka, chciał oddać strzał i doszło do odbijanki (ostatecznie bramka Adama Ryczkowskiego). Potem Mławianka jeszcze bardziej skomplikowała sobie sytuację, gdyż grała w... dziewiątkę, po dwóch czerwonych kartkach.

W 83. minucie goście podwyższyli wynik. Żewłakow wywalczył rzut karny, który wykorzystał Michał Kucharczyk. W doliczonym czasie stołeczna drużyna ustaliła rezultat na 4:1. Jakub Jędrasik okiwał trzech przeciwników i kapitalnie wyłożył piłkę Rafałowi Boczoniowi (wycofanie sprzed linii końcowej), ten ją przyjął, płasko uderzył z 14 – 15. metra, a futbolówka wpadła do siatki po rykoszecie.

W niedzielę, 25 sierpnia (godz. 12:00), stołeczne rezerwy zagrają u siebie z Wigrami Suwałki.

4. KOLEJKA III LIGI (GRUPA I): MŁAWIANKA MŁAWA – LEGIA II WARSZAWA 1:4 (1:1)
Hurenko (22. min.) – Olewiński (35. min.), Ryczkowski (53. min.), Kucharczyk (83. min. – k.), Boczoń (90. min.)

MŁAWIANKA: Piotrowski – Kmiecik, Markowicz, Hurenko, Wojtyszyn, Rutkowski, Stefański, Mi. Stryjewski, Ma. Stryjewski, Tworek, Odilon

LEGIA: Mendes-Dudziński – Olewiński (76' Boczoń), Leszczyński, Mesjasz, Karolak – Adkonis (46' Możdżeń), Mozie, Urbański (63' Kucharczyk) – Jędrasik, Ryczkowski (63' Saletra), Żewłakow (88' Konik)

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.