
Rezerwy: Porażka w Kutnie
28.09.2013 18:56
(akt. 09.12.2018 07:04)
Pierwsza bramka dla gospodarzy padła już na samym początku spotkania. Jarosław Szyc zdecydował się na strzał z woleja z 16 metrów i trafił do siatki. Uderzenie piłkarza MKS-u było niezwykle mocne i wpadło do bramki tuż pod poprzeczką.
- Mecz się jeszcze dobrze nie zaczął, a już przegrywaliśmy... Zawodnicy dosyć szybko spuścili głowy i przyznam, że rozegraliśmy najsłabszy mecz w sezonie. Rywale byli mocniejsi fizycznie, a dodatkowo szybko zdobyli przewagę dzięki bramce. Mieliśmy kłopoty z grą ofensywną. Na dobrą sprawę, stworzyliśmy sobie jedną klarowną sytuację - Grzegorz Tomasiewicz był sam na sam z bramkarzem MKS-u, ale niestety nie stworzył odpowiedniego zagrożenia - powiedział nam trener rezerw Dariusz Banasik.
Drugie trafienie dla MKS-u padło w 62. minucie. Do siatki trafił Dariusz Gorczyczewski, który zdobył gola po zamieszaniu w polu karnym. - MKS grał prostymi środkami - często nas kontrował, ale jak widać skutecznie. Próbowaliśmy walczyć do końca o korzystny wynik, ale zabrakło nam sił w ofensywie, gdyż nie było Kamila Anczewskiego, ani Jakuba Araka, a jako wysunięty napastni wystąpił Peu - dodał Banasik.
Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 2 października o godzinie 12:00. Rywalem zespołu Dariusza Banasika będzie Lechia Tomaszów Mazowiecki. Mecz odbędzie się w Sulejówku.
MKS Kutno - Legia II 2:0 (1:0)
Szyc (1. min.), Gorczyczewski (62. min.).
Legia II: Antolović - Budek (Moneta*), Bogusławski, Suler, Prusinowski - Bartczak (Essam*), Kopczyński, Kochański (46' Parobczyk), Mizgała (80' Kalinkowski) - Tomasiewicz - Peu.
* - Wszedł na boisko w drugiej połowie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.