News: Rezerwy: Porażka z Grekami na koniec przygotowań

Rezerwy: Porażka z Grekami na koniec przygotowań

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

01.08.2014 19:41

(akt. 13.12.2018 17:39)

W ostatnim sparingu w trakcie okresu przygotowawczego, rezerwy Legii przegrały 0:1 z greckim Panthraikosem. Jedyne trafienie dla rywali zanotował Thanasis Papageorgiou. Przed rozpoczęciem spotkania pamięć poległych Powstańców uczczono chwilą ciszy. Podopieczni Jacka Magiery zaprezentowali się nieźle, a warszawiacy najgroźniejsi byli w ostatnich minutach, gdy mocno starali się odrobić straty. – Zasługiwaliśmy na remis – podsumował wszystko szkoleniowiec „Wojskowych”.

Rywale legionistów od początku spotkania starali się atakować legionistów. To piłkarze z Grecji prowadzili grę i częściej byli w posiadaniu piłki. Rozgrywania futbolówki nie ułatwiało mocno nasiąknięte wodą boisko, gdyż wcześniej padała nad Kępą koło Suchocina, gdzie rozgrywano spotkanie. Tam też na zgrupowaniu od tygodnia przebywają zawodnicy Panthrakikosu. Niezłą okazję goście mieli w 17. minucie po strzale głową jednego z obrońców rywali, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Dwadzieścia minut później inny z rywali musiał opuścić plac gry po starciu z Mateuszem Hołownią. Obaj zderzyli się głowami. O ile legionista wyszedł bez szwanku, to Grek opuścił plac gry z obandażowaną głową i musiał wspierać się na ramieniu lekarza.


W 41. minucie wreszcie dali o sobie znać w ofensywie legioniści. Norbert Misiak huknął zza pola karnego, sprawił trochę problemów bramkarzowi, ale ten wybił ostatecznie piłkę na rzut rożny. W ostatnich sekundach pierwszej odsłony to jednak rywale cieszyli się z gola. Zamieszanie w polu karnym po dograniu z prawego skrzydła wykorzystał Thanasis Papageorgiu i wyprowadził Panthrakikos na prowadzenie. Warto dodać, że Grekom sprzyjał sędzia Mital, który bardzo słabo prowadził zawody i często nie zauważał podstawowych przewinień. Szczytem było pokazanie jednego z autów na korzyść przeciwników. Ci, chcąc zagrać fair-play… odrzucili futbolówkę „Wojskowym” wytykając w ten sposób błąd arbitrowi.


W drugiej części meczu Grecy prezentowali się znacznie słabiej i z każdą minutą oddawali inicjatywę legionistom. Warszawiacy starali się atakować, choć przez długi czas nic z tego nie wynikało. Wiele na prawej stronie dawał zespołowi Łukasz Turzyniecki, który biegał na całej długości boiska, zas akcje kończył dośrodkowaniami. Większość dograń z bocznych sektorów boiska wyłapywał jednak golkiper przeciwników.


W 86. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzał Kamil Kurowski, ale jego strzał z ostrego kąta wylądował ostatecznie na górnej siatce. Mimo dobrej końcówki legioniści ulegli przciwnikom po niezłej grze 0:1.


Legia II – Panthrakikos 0:1 (0:1)
Papageorgiou (45. min.)


Żółte kartki
:Michalak, Turzyniecki (Legia II)


Legia II: BudziłekTurzyniecki, Kochański, Michalak, Hołownia (53’ Trąbka) – Bajdur, Karbowy (71’ Górka), Kurowski, Misiak – Tomasiewicz (75’ Babiarz) – Anczewski (59’ Suchanek).

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.