Rezerwy: Puchar nie dla rezerw

W pierwszej rundzie mazowieckiego Pucharu Polski legioniści pokonali dwa tygodnie temu B-klasową Konopiankę Konopki 2:0. W kolejnej fazie rozgrywek los skojarzył „Wojskowych” ze Spartą Jazgarzew występującą w czwartej lidze. Kadra zespołu Jacka Magiery składała się przede wszystkim z graczy rzadziej pojawiających się na placu gry w III lidze, ale także z juniorów prezentujących swoje umiejętności przede wszystkim w CLJ.

W pierwszych minutach to gospodarze starali się zaatakować.  Po dziesięciu minutach spotkania głową uderzał Tomasz Ćwil, lecz jego strzał złapał Mikołaj Smyłek. Niedługo później sam na sam ze stołecznym golkiperem wyszedł Emil Wrażeń, który posłał piłkę obok bramkarza, ale także obok słupka. W 28. minucie ponownie szczęścia próbował były gracz m.in. Widzewa Łódź i Dolcanu Ząbki. 22-latek wpadł w „szesnastkę” i mocno uderzył po przekątnej, ale lepszy okazał „Smyło”, który sparował futbolówkę do boku.

W kolejnych minutach do głosu starali się dojść legioniści, którzy częściej byli przy piłce. W 30. minucie futbolówka spadła w polu karnym pod nogi Kamila Anczewskiego, który uderzył w bramkarza i wywalczył zaledwie rzut rożny. Pięć minut później z dystansu strzelał Mateusz Janusiewicz, ale jego próba zakończyła się w momencie złapania piłki przez bramkarza gospodarzy. Podopieczni Magiery mieli kłopoty ze stworzeniem sobie groźnych sytuacji. Dodatkowo dośrodkowania stołecznych graczy często były nieudane. W pierwszej połowie gole nie padły i chyba wszyscy liczyli, że druga część gry będzie pod tym kątem lepsza.

Niestety początek drugiej połowy nie był zbyt optymistyczny. Obie drużyny grały bardzo zachowawczo i nie stwarzały sobie okazji do zdobycia goli. Legię zaczęło też dopingować około 20 fanów. W 61. minucie  Wrażeń urwał się stołecznym defensorom, ale jego strzał z pola karnego ponownie dobrze obronił Smyłek. W kolejnych minutach piłka krążyła przede wszystkim w środku pola. „Wojskowi” mieli wielkie kłopoty z zagoszczeniem pod bramką Przemysława Ryczki.

W 75. minucie Emil Wrażeń wyszedł sam na sam ze Smyłkiem i pokonał bramkarza Legii oraz wykorzystał błąd defensywy. Stołeczna ekipa nadal nie radziła sobie z rywalami, a troszkę ożywienia wniósł jedynie wprowadzony chwilę wcześniej Norbert Misiak. W doliczonym czasie gry z rzutu wolnego uderzał Ćwil, ale ponownie z dobrej strony pokazał się "Smyło". "Wojskowi" mieli kłopoty z rozegraniem piłki i byli słabsi od czwartoligowca. Podopieczni Magiery nie zdołali nawiązać odpowiedniej walki ze Spartą i zasłużenie ulegli na stadionie w Wólce Kozodawskiej.

Sparta Jazgarzew – Legia II Warszawa 1:0 (0:0)
Wrażeń (75. min.)

Żółta kartka: Ćwil, Gałązka, Dudek (Sparta) - Anczewski, Rosiński (Legia)

Legia II: Smyłek – Rosiński, Kochański, C. Michalak, Rozmus (61’ Misiak) – Kozak, Karbowy, Janusiewicz (77’Babiarz), Parobczyk, K. Michalak (66’ Makowski) – Anczewski (46’ Arak).