Rezerwy: Remis w Łowiczu

Trener Legii II, Marek Gołębiewski, powołał 18 piłkarzy na niedzielny mecz. W kadrze pojawiło się m.in. dwóch zawodników z pierwszej drużyny: Cezary Miszta oraz Szymon Włodarczyk. Do składu, po wyleczeniu kontuzji kolana, wrócił Jakub Kwiatkowski.

Legia starała się narzucić styl gry już od początku - częściej utrzymywała się przy piłce, szukała szans m.in. po stałych fragmentach gry. W 11. minucie zakotłowało się jednak po bramką "Wojskowych" – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jeden z rywali trafił z głowy w słupek. Po chwili gospodarze objęli prowadzenie. Jeden z przeciwników wbiegł w pole karne z prawej strony i wycofał podanie. Futbolówka, po zamieszaniu w "szesnastce", spadła pod nogi Kamila Łojszczyka, który oddał skuteczny strzał z 6. metra. Po tym trafieniu, miejscowi chcieli pójść za ciosem i kilka razy zdołali stworzyć zagrożenie pod bramką Miszty.

W jednej z akcji Karol Noiszewski znalazł się w środku pola i chciał prostopadle podać do Włodarczyka, ale zagranie przeciął obrońca klubu z Łowicza. Potem Patryk Pierzak dobrze popędził środkiem boiska i płasko zagrał na prawą stronę pola karnego do Arkadiusza Ciacha, którego strzał został wybroniony. Legia II miała rzut rożny, po którym było groźnie - Tomasz Nawotka dośrodkował na 7. metr do Noiszewskiego, który główkował tuż obok bramki. W 36. minucie rezerwy doprowadziły do wyrównania. Nawotka zacentrował z rzutu wolnego na 6. metr do Dawida Dzięgielewskiego, który skutecznie główkował. Jeszcze przed przerwą było niebezpiecznie w "szesnastce" gości. Po dograniu z rzutu wolnego, jeden z graczy Pelikana uderzył z głowy, z 9. metra, tuż ponad poprzeczką.

Po godzinie rywalizacji, jeden z graczy miejscowych, po centrze z kornera na bliższy słupek, główkował minimalnie niecelnie. Moment później inny piłkarz Pelikana uderzył z 13. metra, z lewej nogi, ale Miszta był na posterunku. W 69. minucie znów doszło do zamieszania w "szesnastce" - zawodnik gospodarzy oddał mocny strzał z głowy, lecz Miszta popisał się kapitalną interwencją. Kwadrans przed końcem spotkania, Skwierczyński minął rywala w środku pola, a następnie - będąc pod presją kolejnych przeciwników - oddał mocny strzał z prawej nogi, z 20. metra, który przeleciał obok dalszego słupka. 

W 85. minucie Wiktor Kamiński znalazł się po prawej stronie "szesnastki", a następnie zagrał na jej środek. Do piłki - po tym, jak nie zdołał jej przechwycić rywal - dopadł Jakub Kwiatkowski, który płasko uderzył z lewej nogi, z 14. metra, ale bramkarz Pelikana złapał jego uderzenie. 

Ostatecznie, Legia II zremisowała 1:1 z Pelikanem w Łowiczu, a za tydzień (5.09, godz. 12:00) zmierzy się u siebie z rezerwami ŁKS-u.

Pelikan Łowicz – Legia II Warszawa 1:1 (1:1)

Łojszczyk (11. min.) - Dzięgielewski (36. min.)

Legia: Miszta – Nawotka, Astiz, Konik, Widejko – Dzięgielewski (46' Kamiński), Pierzak, Noiszewski, Skwierczyński – Ciach (71' Kwiatkowski), Włodarczyk (89' Niedźwiedzki)