Rezerwy: Remisy z Mjallby i Arabią. Gole Segury oraz Skibickiego
14.02.2020 21:19
Najpierw zespół Piotra Kobiereckiego mierzył się z Mjallby AIF, czyli beniaminkiem ligi szwedzkiej. Skład Legii był podobny do tego, który rywalizował 11 lutego z kadrą Arabii. W miejsce kontuzjowanego Piotra Cichockiego pojawił się Kamil Orlik. Kamil Kurowski grał w środku pola, jako "ósemka", z kolei Toni Segura pełnił rolę wysuniętego napastnika.
Rywale mieli przewagę optyczną i kreowali okazje w ofensywie. Legioniści czekali na swoje szanse, próbowali wychodzić spod pressingu i strzelili pierwszego gola. Po dośrodkowaniu Łukasza Łakomego z rzutu wolnego, przeciwnicy wybili piłkę, która wróciła w pole karne. Ivan Obradović podał do Łakomego. Pomocnik zacentrował na dalszy słupek. Piłka minęła obrońców i trafiła pod nogi Segury. Hiszpan uderzył z woleja i pokonał golkipera Mjallby po strzale w kierunku dalszego słupka. Szwedzi zdołali doprowadzić do remisu. Besard Sabović przyjął piłkę przed "szesnastką" i uderzył z prawej nogi w okienko bramki strzeżonej przez Kacpra Tobiasza. Warszawiacy próbowali grać i tworzyć sytuacje. Warto podkreślić, że mierzyli się z niezłym przeciwnikiem, w składzie którego wystąpili gracze z doświadczeniem w seniorskim futbolu.
W drugiej połowie Legia rywalizowała z kadrą Arabii Saudyjskiej do lat 20. Z tym samym przeciwnikiem "Wojskowi" grali we wtorek i zwyciężyli 1:0 po bramce Salvadora Agry. Trener Kobierecki zmienił nieco wyjściową "jedenastkę", w porównaniu do tej, która walczyła ze Szwedami. Szansę gry otrzymali m.in. Jakub Kwiatkowski, Jakub Kisiel czy Jegor Macenko. Arabowie, podobnie jak Mjallby, częściej utrzymywali się przy piłce i mieli więcej do powiedzenia. Przeciwnicy strzelili gola po szybkiej kontrze. Po serii podań, jeden z rywali znalazł się w sytuacji sam na sam i wpakował futbolówkę do siatki.
Ekipie z Łazienkowskiej udało się wyrównać. Kisiel podał prostopadle do Kacpra Skibickiego, który z zimną krwią pokonał golkipera. W końcówce legioniści mogli wyjść na prowadzenie. Łakomy skierował piłkę głową na prawe skrzydło do Skibickiego. Zawodnik ruszył do przodu i uruchomił Kisiela. Nowy gracz Legii miał naprzeciw siebie tylko bramkarza, lecz źle zabrał się z futbolówką i wycofał ją do Filipa Sobieckiego. 17-latek oddał strzał, ale golkiper Arabii sparował go do boku. Do dobitki pobiegł jeszcze Skibicki. Skrzydłowy nieczysto trafił w piłkę i po chwili sędzia zakończył mecz.
Ostatecznie, Legia zremisowała 1:1 w obu połowach z Mjallby AIF oraz reprezentacją Arabii Saudyjskiej do lat 20. De facto był to jeden 90-minutowy mecz, ale za to z dwoma przeciwnikami. Z jednym i drugim, warszawiacy grali po połowie. Drużyna prowadzona przez Kobiereckiego przebywa na obozie w Salou do 16 lutego.
Legia II Warszawa – Mjallby AIF 1:1
Segura (15. Min.) – Sabović (30. min.)
Legia: Tobiasz - Konik, Pruchnik, Grudziński, Obradović - Waniek, Łakomy, Kurowski - Agra, Segura, Orlik
Legia II Warszawa – Arabia Saudyjska U-20 1:1
Skibicki
Legia: Tobiasz - Kwiatkowski, Pruchnik, Grudziński, Konik - Kisiel, Macenko, Łakomy – Sobiecki, Segura, Orlik (10’ Skibicki)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.