Rezerwy: Rozczarowanie zawodników. "To krzywdząca sytuacja"
21.05.2020 21:25
- Czujemy niedosyt i rozczarowanie, bo sprawiedliwiej byłoby zagrać to spotkanie. Niezrozumiałe są też słowa dyrektora sportowego Sokoła, który zastanawiał się po co nam druga liga – komentuje Aleksander Waniek, zawodnik rezerw Legii. - Nie ukrywam, że jest to dla nas krzywdząca sytuacja, bo od początku mocno pracowalismy na możliwość walki o awans do drugiej ligi, tak jak i Sokół. Uważam, iż rozstrzygnięcie na boisku byłoby rozwiązaniem fair play. Wiem ile wcześniej ja i później chłopaki włożyli w to wysiłku i dopóki nie zapadnie „ostatecznie ostateczna” decyzja, to będziemy mieć nadzieje na odwrócenie tego wszystkiego - mówi Maciej Rosołek, piłkarz pierwszej drużyny Legii, który jesienią przyczynił się również do solidnych wyników "dwójki".
Jeszcze tydzień temu zanosiło się na to, że zaległe spotkanie pomiędzy Sokołem Ostróda a Legią II Warszawa uda się rozegrać. Oba kluby dzieli w tabeli raptem jeden punkt. Przypomnijmy, iż rozgrywki III ligi grupy I zostały zakończone po 19 kolejkach, choć Legia i Sokół rozegrały po... osiemnaście meczów. - Szkoda, że nie udało się dokończyć sezonu. Mieliśmy nadzieję, że pojawi się możliwość zagrania zaległego meczu. Cały czas ciężko trenujemy, szlifujemy formę i wierzymy, iż dostaniemy szanse rozstrzygnięcia losów awansu na boisku. Chociaż podchodzimy do tego na spokojnie bo wiemy, że to już nie zależy od nas i nie mamy wpływu na tę sytuację – dodaje Mateusz Grudziński, obrońca „Wojskowych”.
- Jestem zawiedziony tym, co teraz się dzieje. Powinniśmy rozegrać zaległy mecz, który zdecydowałby o awansie do II ligi. Jestem zawiedziony też tym, że liga nie zostanie dokończona w normalnych warunkach. Dla nas to duży cios. Wiadomo nie od dziś, że trenuje się po to, aby uprawiać nasz ukochany sport oraz rywalizować. Wierzę, że uda się rozstrzygnąć sprawę na naszą korzyść i że dojdzie do zdrowej, sportowej rywalizacji na boisku. Bo każdy z drużyny tego pragnie – opowiada Łukasz Łakomy, pomocnik Legii II.
Warto dodać, że w czwartek Legia rozpoczęła akcję "Ukarani za kadrę", a swój apel przedstawił Jacek Zieliński, dyrektor akademii. Jego część brzmiała następująco:
„Jako były piłkarz i trener, człowiek który całe życie poświęcił polskiej piłce, a dziś dyrektor Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa, odpowiedzialny za rozwój młodych, utalentowanych zawodników, apeluję o:
- umożliwienie rozegrania zaległego meczu z drużyną Sokół Ostróda, który w sportowy sposób rozstrzygnie kwestie awansu do II ligi
- niekaranie młodych piłkarzy Legii za branie udziału w zgrupowaniach i meczach kadry narodowej, co było przyczyną przełożenia meczu z Sokołem Ostróda
- niekaranie Legii Warszawa za udostępnianie piłkarzy młodzieżowym kadrom narodowym na każde zgrupowanie oraz turniej, na który zostają oni powołani
- niezabijanie sportowego ducha, marzeń i ambicji młodych piłkarzy poprzez podejmowanie krzywdzących decyzji przy zielonym stoliku w sytuacji, gdy istniała i nadal istnieje możliwość zakończenia rywalizacji sportowej na boisku”.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.