Rezerwy statystycznie po piętnastu kolejkach w III lidze

- Piłkarzem, który najczęściej wychodził na plac gry w dotychczas rozegranych 15 meczach był Bartłomiej Kalinkowski. 19-letni pomocnik pojawiał się na placu gry w każdym spotkaniu i łącznie spędził na boisku 852 minuty. "Kali" nie jest jednak graczem, który przebywał na murawie najdłużej.

1. Bartłomiej Kalinkowski - 15 meczów
2. Robert Bartczak - 14 meczów
3. Grzegorz Tomasiewicz - 12 meczów
4. Alan Fialho i Peu - 11 meczów
5. Kamil Anczewski, Michał Kopczyński, Przemysław Mizgała i Łukasz Moneta - 10 meczów

- Najwięcej minut spędzonych na placu gry ma Alan Fialho, który w 11 spotkaniach przebywał na boisku przez 903 minuty. Tuż za nim plasuje się Michał Kopczyński, którego trener Jan Urban regularnie "zsyła" na mecze rezerw. "Kopa" wybiegał 900 minut. Poniżej piątka grająca najdłużej.

1. Alan Fialho - 903 minuty
2. Michał Kopczyński - 900 minut
3. Robert Bartczak - 898 minut
4. Bartłomiej Kalinkowski - 852 minuty
5. Oliwer Wienczatek - 765 minut.

- Michał Kopczyński przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty najczęściej ze wszystkich piłkarzy. Taki stan rzeczy miał miejsce w pięciu spotkaniach.

1. Michał Kopczyński - 10 razy
2. Alan Fialho - 9 razy
3. Oliwer Wienczatek - 8 razy
4. Marko Suler - 7 razy
5. Mateusz Cichocki - 6 razy

- Najczęście wchodzącym zawodnikiem Dariusza Banasika był Grzegorz Tomasiewicz, który aż 7 razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Kolejni zawodnicy w stawce meldowali się w trakcie meczu na placu gry po pięć razy - ilu było takich graczy? Pięciu.

1. Grzegorz Tomasiewicz - 7 razy
2. Kamil Anczewski, Robert Bartczak, Bartłomiej Kalinkowski. Łukasz Moneta i Rafał Parobczyk - 5 razy
3. Jakub Arak, Michał Efir, Mohamed Essam, Patryk Sokołowski i Łukasz Turzyniecki - 3 razy
4. Artur Dębiec, Przemysław Mizgała, Peu - 2 razy
5. Alan Fialho, Marijan Antolović, Tomasz Gródek, Wojciech Kochański, Norbert Misiak, Maciej Prusinowski i Marko Suler.

- W zespole Dariusza Banasika wystąpiło do tej pory 36 zawodników. Z tej grupy możemy wyodrębnić sześciu obcokrajowców. W sumie trener Jan Urban odesłał też 13 swoich zawodników żeby chociaż raz zaprezentowali się w trzeciej lidze.

6 obcokrajowców - Alan Fialho, Marijan Antolović, Mohamed Essam, Peu, Raphael Augusto, Marko Suler.

13 piłkarzy z pierwszej drużyny - Marijan Antolović, Bartosz Bereszyński, Mateusz Cichocki, Michał Efir, Michał Kopczyński, Michał Kucharczyk, Daniel Łukasik, Patryk Mikita, Przemysław Mizgała, Raphael Augusto, Marko Suler (z czasem odesłany na stałe), Oliwer Wienczatek i Michał Żyro.

- Najlepszym strzelcem zespołu jest na razie Peu, który sześć razy cieszył się z goli. Brazylijczyk trafiał w starciach z Omegą Kleszczów, Mechanikiem Radomsko (trzy razy), Wartą Sieradz oraz Sokołem Aleksandrów Łódzki. Za piłkarzem wypożyczonym z Fluminense powstała spora wyrwa, gdyż drugi w klasyfikacji Jakub Arak ma na koncie tylko trzy bramki.

1. Peu - 6 goli
2. Jakub Arak - 3 gole
3. Kamil Anczewski, Norbert Misiak - 2 gole
4. Alan Fialho, Robert Bartczak, Michał Efir, Michał Kopczyński, Patryk Mikita, Raphael Augusto i Marko Suler - 1 gol.

W sumie legioniści zdobyli 20 bramek. W przekroju całych rozgrywek jest to liczba przeciętna, a kiedy stołeczni piłkarze trafiali do siatki? Szczegóły poniżej.

1-15 min - 2 (Peu z Mechanikiem, Anczewski z Wartą) 
16-30 - 2 (Bartczak z Zawiszą, Anczewski z Pilicą)
31-45 - 3 (Misiak z Zawiszą, Peu z Mechanikiem, Augusto z GKP)
45+ -

46-60 - 4 (Peu z Omegą, Peu z Mechanikiem, Suler z Lechią, Mikita z Sokołem)
61-75 - 3 (Alan z Omegą, Peu z Wartą, Arak ze Startem)
76-90 - 5 (Misiak z Mechanikiem, Arak z Wartą, Efir z Sokołem, Peu z Sokołem, Arak z Sokołem)
90+ - 1 (Kopczyński z GKS-em)

Jak widać powyżej, najwięcej bramek padło w ostatnim kwadransie spotkań. Legioniści w drugich połowach strzelili w sumie 13 goli czyli więcej niż w pierwszj części gry.

- Dla porównania spójrzmy kiedy "Wojskowi" tracili bramki. W sumie było ich 15.

1-15 - 2 (Brewczyński dla Startu, Szyc dla MKS-u)
16-30 - 2 (Piyuka dla Startu, Król dla Lechii)
31-45 - 1 (Mirecki dla Lechii)
45+ -

46-60 - 2 (Szumicki dla Warty, Różycki dla Warty)
61-75 - 3 (Grzywiński dla Zawiszy, Lewicki dla Huraganu, Gorczyczewski dla MKS-u)
76-90 - 3 (Zaborowski dla Ursusa, Rakowski dla Lechii, Drożdżal dla Żyrardowianki)
90+ - 2 (Strzelczyk dla Zawiszy, Moryc dla Pilicy)

Legioniści stracili 10 bramek w drugiej połowie, a tylko 5 w pierwszej.

- Najwięcej żółtych kartek  w zespole zebrał Michał Kopczyński, który za 4 "żółtka" będzie pauzował w meczu 16. kolejki z rezerwami Widzewa Łódź. W sumie kartoniki od sędziów obejrzało już 20 piłkarzy.

4 ż.k. - Michał Kopczyński
3 ż.k. (zagrożeni pauzą) - Bartłomiej Kalinkowski, Kamil Rozmus. 
2 ż.k. - Alan Fialho, Bartosz Bereszyński, Łukasz Bogusławski, Wojciech Kochański, 
1 ż.k. - Kamil Anczewski, Jakub Arak, Robert Bartczak, Konrad Budek, Artur Dębiec, Mohamed Essam, Patryk Mikita, Przemysław Mizgała, Maciej Prusinowski, Patryk Sokołowski, Marko Suler, Grzegorz Tomasiewicz, Łukasz Turzyniecki.

Do tej pory arbitrzy pokazali legionistom pięć czerwonych kartek. W meczu z Targówkiem Łukasz Bogusławski i Kamil Rozmus dostali je za dwie żółte. Podobna historia spotkała wcześniej Bartosza Bereszyńskiego. W starciu z Pilicą "Boguś" obejrzał bezpośrednią "czerwień" za rzekome zagranie piłki ręką w polu karnym. Jakub Arak został z kolei wyrzucony za faul w pojedynku ze Startem Otwock, a potem zawieszono go w sumie na dwa mecze.

Tym samym chcemy Wam zaproponować nadsyłanie pytań dotyczących zespołu rezerw. Na wszelkie nurtujące was kwestie i pytania odpowiemy w tekście, a nadsyłać prosimy je na adres [email protected] lub też w komentarzach poniżej.