News: Rezerwy: Trenerzy pokonali Arłamów - Bator king

Rezerwy: Trenerzy pokonali Arłamów - Bator king

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

01.03.2014 00:12

(akt. 13.12.2018 21:12)

W piątek wieczorem doszło do piłkarskiej konfrontacji na hali pomiędzy sztabem szkoleniowo-medycznym rezerw Legii, a pracownikami hotelu w Arłamowie. Niekwestionowanym bohaterem został masażysta Marcin Bator, który fantastycznie spisywał się w bramce, a w serii rzutów karnych obronił dwa uderzenia rywali. Swoich opiekunów wspomogli również zawodnicy, którzy przez dobry kwadrans prezentowali swoje umiejętności wokalne.

Galeria zdjęć z dopingu piłkarzy oraz meczu trenerów


Po piątkowym porannym treningu, sztab szkoleniowy zdecydował, że zawodnicy do końca dnia mają już wolne. Wielu piłkarzy można było w tym czasie spotkać na basenie. Mimo tego wszyscy gracze przed 20:30 zameldowali się w hali obok hotelu, w której z pracownikami kompleksu w Arłamowie miał zmierzyć się sztab szkoleniowo-medyczny.


Trenerów od pierwszych minut głośnym dopingiem zaczęli wspierać sami zawodnicy. W rolę gniazdowego wcielił się Cezary Michalak, który świetnie mobilizował kolegów do zdzierania gardeł. Legioniści zaprezentowali sporą część repertuaru stołecznych kibiców, głośno dopingując swoich opiekunów, a ci odpłacali się bramkami. Po trafieniu Jacka Magiery odśpiewano pieśń, jaka została stworzona na cześć "Magica". Jedno jest pewne - w tej chwili Legia II to prawdziwa drużyna, która rzuci się za sobą w ogień, bo atmosfera naprawdę wydaje się świetna.


Na boisku trenerom nie było tak łatwo, choć wyszkolenie techniczne sztabu było na wyższym poziomie niż rywali. Na placu gry nie brakowało również walki, a ofiarą stał się Krzysztof Dębek, który musiał zejść z parkietu przez uraz (leżał również Tomasz Grudziński). Ostatecznie po regulaminowych 40 minutach (grano 2x20) na tablicy świetlnej widniał wynik 4:4. Zdecydowano, że o wszystkim zadecydują rzuty karne. Długo nie było zwycięzcy, ale ostatecznie o wygranej legionistów zadecydował wyczyniający w bramce cuda masażysta Marcin Bator. Do świetnej postawy w trakcie samego spotkania dołożył dwa obronione karne, a dodatkowo wykorzystał własną próbę.


Na porannym treningu Bator przez pewien czas bronił uderzenie legionistów pod koniec treningów i... nie wyglądał najlepiej. Masażysta Legii II chciał chyba uśpić czujność rywali, którzy mogliby podglądać zajęcia, bo wieczorem błyszczał i niekwestionowanie można go było uznać za najlepszego gracza spotkania.


W sobotę legioniści rozegrają sparing ze Stalą Sanok, po którym zjedzą obiad i wyruszą w drogę powrotną z Arłamowa do Warszawy. Start rozgrywek zaplanowano na przyszły weekend. 

Skład sztabu Legii II na mecz z Arłamowem: Marcin Bator - Jacek Magiera, Krzysztof Dębek, Rafał Kubów, Tomasz Grudziński, Marcin Muszyński (kierownik drużyny), Radosław Korczak (koordynator Arłamowa d.s. sportu - gościnnie).

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.