Rezerwy: Udany początek rundy

W podstawowym składzie rezerw pojawiło się trzech zawodników z kadry "jedynki", czyli Jakub Zieliński (bramkarz), Pascal Mozie (środkowy pomocnik) i Oliwier Olewiński (prawy obrońca). Pierwotnie sobotnie spotkanie od 1. minuty miał zacząć Adam Ryczkowski, ale doznał urazu i zastąpił go Stanisław Gieroba. Szkoleniowiec Legii II, Filip Raczkowski, nie mógł też skorzystać m.in. z kontuzjowanego Kacpra Wnorowskiego (uszkodzenie łąkotki). W kadrze zabrakło Michała Kucharczyka, który od poniedziałku trenuje z zespołem na pełnych obrotach. Julien Tadrowski wróci do zajęć na początku przyszłego tygodnia.  

Warszawiacy świetnie rozpoczęli sobotni mecz, o czym świadczy fakt, że objęli prowadzenie już w 6. minucie. Wówczas Jakub Zbróg skutecznie główkował po dograniu z rzutu rożnego (asysta Samuela Sarudiego). Broń mogła szybko doprowadzić do remisu – Damian Winiarski oddał strzał, był rykoszet, a Zieliński udanie interweniował.

Broń wypracowała kilka lepszych sytuacji. W 25. i 26. min Rafał Boczoń zablokował dwa strzały z 15. metra. Po pół godzinie gry Wiktor Putin wbiegł w pole karne z prawej strony i obił bliższy słupek.

Legia II starała się budować akcje od tyłu, podawała prostopadle, na ogół zagrywała po ziemi, wysoko pressowała, miała też trochę strat czy złych decyzji w ofensywie.

W 37. minucie stołeczna drużyna podwyższyła wynik. Mozie dograł do Mateusza Możdżenia, ten prostopadle zagrał na wolne pole, do Jakuba Jędrasika, który pojawił się po lewej stronie "szesnastki" i płasko wycofał do byłego pomocnika Lecha Poznań, który skutecznie uderzył bez przyjęcia, z 7. metra, na dalszy słupek.

W 44. min było już 3:0 dla "dwójki". Adam Mesjasz prostopadle podał na lewą flankę, do Jędrasika, ten precyzyjnie zagrał po ziemi, na 10. metr, do Gieroby, który trafił do siatki z tzw. pierwszej piłki, po interwencji bramkarza.

III LIGA (GRUPA I) – TABELA I TERMINARZ (TUTAJ)

Tuż po przerwie gospodarze byli blisko kolejnego gola. Sarudi sprytnie zgrał do Zbroga, ten oddał strzał z prawej strony pola karnego, ale bramkarz Broni udanie interweniował. Pięć sekund później Patryk Konik huknął z 15. metra (bez przyjęcia), a Jakub Kosiorek z trudem obronił mocne uderzenie.

W kolejnym kwadransie działo się bardzo mało – można wspomnieć o trochę niecelnym strzale Sarudiego z 16. metra. Po godzinie gry Słowak płasko podał prostopadle do Jakuba Jendryki, ten znalazł się sam na sam z Kosiorkiem, który wyszedł z bramki, skrócił kąt i obronił uderzenie z 8. metra.

W 82. minucie goście mogli zmniejszyć straty, lecz Eryk Jarzębski przegrał pojedynek sam na sam z Zielińskim, który wyszedł z bramki, rzucił się i zatrzymał rywala. Chwilę później Broń strzeliła gola. Boczoń interweniował przy dośrodkowaniu z lewej flanki, ale niefortunnie wybił piłkę pod nogi Jarzębskiego, który zamknął akcję poprzez uderzenie z 4. metra na dalszy słupek.

Przyjezdni chcieli pójść za ciosem i złapać kontakt, a w 88. minucie dopięli swego, gdyż wywalczyli rzut karny (ręka Konika), który pewnie wykorzystał Sebastian Kobiera. Ostatecznie warszawiacy dowieźli korzystny rezultat i wygrali 3:2 z zespołem z Radomia na początku drugiej części sezonu 2024/2025.

W przyszłą sobotę, 8 marca (godz. 14:00), "dwójka" zagra na wyjeździe z GKS-em Wikielec.

19. KOLEJKA III LIGI (GRUPA I): LEGIA WARSZAWA – BROŃ RADOM 3:2 (3:0)
Zbróg (6. min), Możdżeń (37. min), Gieroba (44. min) – Jarzębski (83. min), Kobiera (89. min. – k.)

ŻÓŁTA KARTKA: Olewiński

LEGIA: Zieliński – Olewiński (46' Jendryka), Mesjasz, Boczoń, Konik – Możdżeń, Sarudi (77' Saletra), Mozie – Zbróg, Gieroba (90' Skrobała), Jędrasik (64' Pchełka)

BROŃ: Kosiorek – Wrześniewski (59’ Banaszkiewicz), Baszlaj, Górka, Dąbrowski (59’ Jarzębski), Kobiera, Dziubiński (82' Kromka), Jakubczyk, Winiarski (69' Garnysz), Putin (82' Kokoszka), Timite