Rezerwy: Wygrana z Bronią. Gol Warchoła w debiucie

- Skrót meczu Legii II z Bronią Radom - wideo

Sztab szkoleniowy trzecioligowych rezerw Legii w niedzielnym meczu mógł skorzystać z usług jednego piłkarza z „jedynki”, czyli golkipera, Wojciecha Muzyka. Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla warszawiaków. Już w drugiej minucie, po krótkim rozegraniu rzutu rożnego,  i centrze z bocznego sektora boiska, nastąpiło zamieszanie w polu karnym. Jeden z rywali chciał wybić piłkę z „szesnastki”. Zrobił to w tak niefortunny sposób, że futbolówka nabrała rotacji wstecznej i wpadła do siatki. Gospodarze starali się pójść za ciosem i kreować kolejne okazje z przodu. Po dośrodkowaniu Toniego Segury z rzutu rożnego, w kierunku dalszego słupka, tuż obok bramki główkował Łukasz Łakomy.

W 24. minucie zespół prowadzony przez Piotra Kobiereckiego przeprowadził składny atak. Łakomy zagrał do Salvadora Agry. Portugalczyk przetrzymał piłkę i podał do nadbiegającego Nikodema Niskiego. Prawy obrońca podał w pole karne. Do piłki dopadł Kamil Orlik, który zbiegł do środka i trafił w słupek. Chwilę później Agra ruszył prawą stroną i został sfaulowany w polu karnym. Do „jedenastki” podszedł sam poszkodowany, ale Jakub Kosiorek bez większych problemów złapał jego płaskie uderzenie.

Przed przerwą radomianie wywalczyli stały fragment. Miękka centra Adriana Dąbrowskiego z rzutu wolnego stworzyła zagrożenie w polu karnym, lecz żaden z przeciwników nie zdołał skierować  jej do bramki. W końcówce pierwszej połowy Agra zagrał do Segury, który znalazł się w polu karnym gości. Zawodnik stołecznego klubu zwlekał z podjęciem decyzji i ostatecznie został zablokowany przez obrońcę Broni.

Kilka chwil po zmianie stron Damian Warchoł pojawił się na lewej flance. Nowy piłkarz Legii zacentrował ze skrzydła do Segury, lecz w decydującym momencie został uprzedzony przez rywala. Hiszpan nie prezentował się z najlepszej strony. Miał kilka pojedynczych zagrań, ale wygląda, jakby nie pokazywał jeszcze pełni możliwości. Nieco inaczej można odbierać za to postawę Warchoła. Były gracz Pelikana Łowicz okazał się aktywny, brał udział w wielu akcjach ofensywnych, a także wykazywał się zaangażowaniem na murawie, walczył w odbiorze. Poza tym, strzelił gola w debiucie. 24-latek skutecznie główkował po dośrodkowaniu Łakomego z rzutu rożnego i cieszył się z trafienia wspólnie z resztą zawodników. Od  tego momentu tempo spotkanie nieco spadło, lecz miejscowi kontrolowali boiskowe wydarzenia. Legioniści starali się tworzyć okazje strzeleckie, choć Broń, co jakiś czas, także próbował zagrozić bramce strzeżonej przez Muzyka.

Legia II wygrała 2:0 z Bronią Radom. Za tydzień "Wojskowi" zmierzą na wyjeździe z Polonią Warszawa. Spotkanie odbędzie się 14 marca przy Konwiktorskiej.

Legia II Warszawa – Broń Radom 2:0 (1:0)
(2. min. – sam.), Warchoł (51. min.)

Legia: Muzyk – Niski, Mosór, Grudziński, Obradović – Agra (77’ Konik), Kurowski, Łakomy, Orlik (90’ Neuman)– Segura (80’ Waniek) – Warchoł (90’ Włodarczyk)