Ricardo Sa Pinto: To futbol a nie lekkoatletyka
02.11.2018 13:25
- Malejąca liczba kilometrów na boisku? Więcej gramy, więcej strzelamy, wyglądamy coraz lepiej. Proszę szukać pozytywów, bo jesteśmy na dobrej drodze do kolejnych zwycięstw. Wykonujemy kawał roboty i zawodnikom należy się szacunek. To pytanie spowodowało, że wyobraziłem sobie koszyk jabłek. Wszystkie wyglądają pięknie, ale gdzieś w środku znajdzie się jedno, trochę zgniłe. Patrzmy na Legię jako zespół, który stopniowo idzie w górę.
- W meczu z Górnikiem Zabrze na pewno nie pomogą nam Chris Philipps oraz Radosław Cierzniak. Trenują razem z zespołem, jednak trudno powiedzieć, kiedy wrócą do pełni zdrowia. Kasper Hamalainen czy William Remy również ćwiczą z drużyną, aczkolwiek nie są jeszcze przygotowani do gry na sto procent - dodał szkoleniowiec.
- Marko Vesović może grać zarówno na prawej obronie, jak i na pozycji skrzydłowego. To zawodnik, który czuje się dobrze na wspomnianych dwóch pozycjach.
- Górnik może czuć się nieco lepiej od nas, ponieważ my mamy w nogach jeszcze ostatnią dogrywkę z Piastem w Pucharze Polski. Zdążyliśmy się jednak odpowiednio zregenerować i wierzymy, że w sobotę pokażemy klasę. Jesteśmy dobrej myśli i pragniemy trzech punktów.
- Mam prośbę do kibiców. Przyjdźcie w sobotę na Łazienkowską, wspierajcie naszych zawodników, którzy dają z siebie wszystko i walczą do ostatnich chwil. Zapraszamy na to spotkanie również z okazji obchodów odzyskania przez Polskę niepodległości.
Marko Vesović: - Zgadzam się z tym, co powiedział szkoleniowiec. Mogę grać zarówno na boku obrony, jak i pomocy. I tu, i tu czuję się równie dobrze i wiele mogę dać Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.