Ricardo Sa Pinto: Walczyliśmy do końca

fot: Michał Chwieduk/400mm.pl

- Droga do mistrzostwa bywa kręta, wiele może się wydarzyć w jej trakcie i czasami nie jest najpiękniejsza. Zdarzają się różne mecze, ale tylko odpowiednie nastawienie drużyny, które nie pozwoli się poddawać, zaprowadzi do sukcesów. W Sosnowcu potrafiliśmy odwrócić losy rywalizacji. Przegrywaliśmy, a jednak po 90 minutach mogliśmy cieszyć się w szatni z trzech punktów. To ważna wygrana, choć nie pokazaliśmy największej jakości. Powiedziałem w szatni zawodnikom, że nie ma drużyn, które zdobywają tytuły, a po drodze nie cierpią - dodał Sa Pinto. 

- Jestem zadowolony z naszych ostatnich tygodni i miejsca, które zajmujemy w tabeli. Wykonaliśmy doskonałą pracę. Poprawiliśmy naszą grę i notujemy dobre rezultaty. Potrzebujemy większej regularności, skuteczniejszych zachowań przy defensywnych stałych fragmentach gry, ale buduje mnie atmosfera jaka panuje w zespole. Mamy w drużynie wiele wartościowych opcji, z których staram się korzystać. Chciałbym mieć także zmienników, którzy zawsze będą prezentować równy poziom przy każdej okazji. Z optymizmem możemy udać się na urlopy i myśleć o rundzie wiosennej po okresie przygotowawczym.