Robert Śmigielski trenuje w Mediolanie

Szkółka piłkarska Interu jest znana na całym świecie. Co jakiś czas generuje przyszłe gwiazdy europejskiego futbolu, choć trzeba przyznać, że plony tej świetnie funkcjonującej machiny, zamiast pracować na chwałę mediolańczyków, muszą szukać swojego miejsca gdzie indziej. Mediolańczycy opanowali bowiem do perfekcji sztukę pozbywania się najbardziej utalentowanego narybku, jeszcze zanim ten zdąży cokolwiek zaprezentować. Z „taśm produkcyjnych” piłkarskiej fabryki, w latach 90. i w na początku pierwszej dekady XXI wieku, schodzili tacy zawodnicy, jak Marco Delvecchio, Sebastian Frey, Giovanni Pasquale, Obafemi Martins czy Goran Pandev. Jeszcze lepsze egzemplarze pochodzą sprzed 3, 4 sezonów, kiedy na szersze wody wypłynęli Mario Balotelli, Davide Santon, Jonathan Biabiany i Leonardo Bonucci.

W trakcie przerwy na mecze reprezentacji z pierwszą drużyną Interu trenowało wielu młodych graczy. Najmłodsi zawodnicy, którzy ćwiczyli z mediolańską ekipą, urodzili się w 1997 r. Śmigielski ma 18 lat i jest wychowankiem Legii. W poprzednim sezonie rozegrał 9 meczów (303 minuty) w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. „Śmigło” występował również w rozgrywkach juniorskich, ale na nie pojechał na mistrzostwa Polski do Grudziądza, gdyż nie zgodził się na szybkie przedłużenie kontraktu – Legia dała zawodnikom jeden dzień na podjęcie decyzji. Teraz młody zawodnik będzie próbował swoich sił w Interze, gdzie chciałby zostać na dłużej.

Co ciekawe, w maju 2012 roku zespół Młodej Legii mierzył się z Interem Mediolan Primavera i wygrał 1:0 po trafieniu Michała Efira.