Domyślne zdjęcie Legia.Net

Rocki: Gra w Legii jest dla mnie nagrodą i wyzwaniem

Redakcja

Źródło:

30.05.2008 19:43

(akt. 20.12.2018 11:26)

- Nie ukrywam, że dużą rolę w moim transferze do Legii odegrał Jan Urban. Szkoleniowiec zdobywców Pucharu Polski zadzwonił do mnie i zaproponował grę w swojej drużynie. Przyznam się, że bez zastanowienia przystałem na jego ofertę. Cieszę się, że tu trafiłem, chociaż szkoda, że nastąpiło to dopiero teraz. Wcześniej przebyłem niemal całą Polskę, zdobywając dwukrotnie wicemistrzostwo Polski z Dyskobolią, z tą samą drużyną dwukrotnie wygrywałem Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Grałem w europejskich pucharach, ale do mojej bogatej kolekcji cały czas brakuje jednego, ale za to najważniejszego, tytułu Mistrza Polski - mówi w oficjalnym serwisie klubu nowy nabytek Legii <B>Piotr Rocki</b>.
- Myślę, że w Legii jego zdobycie jest bardzo możliwe, ponieważ ta drużyna zawsze walczy o najwyższe cele. Mam nadzieję, że moje marzenie się spełni. Mając 34 lata chciałbym zdobyć tytuł mistrzowski i zagrać przed tą publicznością na owianym sławą Stadionie Wojska Polskiego. Zdaję sobie sprawę, że na zaufanie kibiców w będę musiał zapracować dobrą grą, ale chciałbym coś po sobie zostawić, i pomóc temu klubowi osiągnąć kolejne sukcesy. Znam swój charakter i wiem na co mnie stać, ale nie ukrywam, że gra w Legii jest dla mnie jednocześnie nagrodą oraz wyzwaniem. Czekam na moment, kiedy spotkam się w szatni z chłopakami i trenerem. Nie jesteśmy sobie obcy, ponieważ graliśmy kilkanaście razy, znamy się bardzo dobrze. - Dzwonił do mnie dyrektor Edward Socha, długo rozmawialiśmy, ale w końcu musiałem mu odmówić. Nie mogłem nie skorzystać z nowej szansy, jaką otrzymałem. Z Odrą byłem już prawie dogadany, ale okazja gry w Legii trafia się tak naprawdę raz w życiu. To klub, któremu od dzieciństwa kibicowałem. Wcześniej byłem do niej przymierzany już dwukrotnie - za trenerów Janusza Wójcika oraz Dragomira Okuki. Udało się dopiero za trzecim podejściem - tłumaczy zmianę swej decyzji pochodzący z Warszawy Rocki. - Umowa z Legią jest tylko na rok, więc może jeszcze będzie mi dane zagrać kiedyś w Odrze - zakończył "Rocky".

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.