Roman Kosecki: Cierpliwości dla Skorży
21.04.2011 09:12
- Na pewno trudno usprawiedliwiać trenera, gdy brakuje wyników w lidze, ale uważam, że trzeba tu wykazać się cierpliwością. Legia jest w finale Pucharu Polski, ma szansę na występ w europejskich pucharach. Zespół gra ciekawie, teraz dobrze, żeby to przełożyło się na ligę. Na pewno sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby nie to, że przegrała z Lechem przez głupi błąd sędziego. Takie sytuacje nie powinny być tolerowane. Tymczasem u nas wciąż jest jakaś dziwna sytuacja, że arbiter po tak karygodnym błędzie jest bezkarny - ocenia na łamach "Przeglądu Sportowego" były zawodnik Legii Roman Kosecki.
- Wracając do tematu, to sądzę, że Skorża musi jeszcze wstrząsnąć zespołem, sprowadzić kilku zawodników, porozmawiać z obecnymi. Nie docierają do mnie tłumaczenia, że Legia to specyficzny klub, że zawodnicy przychodząc tu, nie wiedzą, że jest wielkie ciśnienie i tak dalej. To jest Legia, wystarczy trochę o tym poczytać. Taki Kucharczyk wchodzi i gra, a nie mówi o ciśnieniu. Zmiana trenera w tej chwili byłaby błędem. Potrzebna jest raczej spokojna analiza. Przecież w poprzednim sezonie zwolniono w niewłaściwym momencie Jana Urbana i być może przez to klub nie grał w pucharach. Skoro właściciel klubu postawił na szkoleniowca, to powinien mu zaufać. Jestem pewien, że Skorża ma szansę zbudować w Warszawie dobry zespół.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.