Roman Kosecki i Aleksander Jagiełło o sparingu z Dolcanem
11.07.2012 13:26
Mecz z wysokości trybunki przy bocznym boisku obserwował były piłkarz Legii Roman Kosecki, który podzielił się z nami swoją opinią na temat sparingu. - To był mecz, w którym mogli pokazać się mniej doświadczeni zawodnicy. Zdobyliśmy w końcu mistrzostwo Młodej Ekstraklasy i dobrze, że ci gracze awansują do pierwszej ekipy. Trenerzy stopniowo wprowadzają ich do drużyny i ogrywają u boku starszych piłkarzy. To bardzo perspektywiczna ekipa. Kiedyś coś takiego przyniosło skutek w Galatasaray Stambuł gdzie obok Hagiego czy Taffarela po murawie biegali znacznie młodsi. Nie chcę oceniać syna, niech zajmą się tym dziennikarze - zakończyła była gwiazda Legii.
Aleksander Jagiełło: Zagraliśmy dobre i wreszcie zwycięskie spotkanie. Straciliśmy trochę głupio jedną bramkę, ale nasz występ był całkiem niezły. Dostaliśmy ostatnio trzy dni wolnego i dzięki temu trochę odpocząłem po obozie w Austrii. Wczoraj mieliśmy też dwa ciężkie treningi, ale wierzę, że zaprocentuje to w przyszłości. Dalej chcę być w pierwszej drużynie i pokazywać swoje umiejętności oraz zwiększać swoje doświadczenie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.