Romeo Jozak: Biorę odpowiedzialność za Legię, widzę światełko w tunelu
31.03.2018 22:47
- Jestem trenerem i jestem odpowiedzialny za wyniki. Nie zamierzam od tego uciekać. Wybieram drużynę, skład, dobieram współpracowników. Jestem odpowiedzialny za to, co się dzieje. Moje słowo jest zawsze ostatnie. Po złej pierwszej połowie w Gdyni bałem się, że będzie gorzej w drugiej. Było lepiej. To dla nas światełko w tunelu. Musimy usiąść i porozmawiać o tym, jak wyjść z kryzysu - powiedział Chowrat.
- Nie mogę skomentować tego, czego nie słyszałem. Chcę dla Legii tego, co najlepsze - mówił Jozak na temat okrzyków z trybun. Kibice mistrzów Polski skandowali hasło „prawda jest taka, nie chcemy tutaj Jozaka”.
- Jesteśmy w kryzysie, nie ukrywam tego. Nie mogę jednak mówić o tym, że zagramy w tym samym składzie. Chcieliśmy mieć stały szkielet zespołu, rotować jednego-dwóch graczy. Zdarzają się jednak kontuzje, kartki. Mączyński nie wystąpił w Gdyni, bo miał za sobą trudne spotkanie w reprezentacji. Pewnie nie zmieniłbym swoich decyzji z ostatnich dni. Potem człowiek jednak siada, myśli i może dojść do wniosku, że pewne rzeczy można było zrobić inaczej. Przed nami faza play-off, chcemy wierzyć i zapewniam, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Mamy trochę problemów, w ofensywie i defensywie… Musimy porozmawiać, choć nie czuję radykalnych nastrojów w zespole. Nie możemy uciekać od tego, co się dzieje, zle trzeba ruszyć do przodu - zakończył szkoleniowiec Legii.
Kibice Legii po meczu - Prawda jest taka, nie chcemy tutaj Jozaka i Michał Kucharczyk!
— Legia.Net (@LegiaNet) 31 marca 2018
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.