Romeo Jozak: Lechia niczym nas nie zaskoczyła
11.03.2018 20:22
- Chcieliśmy dziś wygrać i to się udało. Może nie był to najpiękniejszy mecz, ale potwierdziliśmy, że potrafimy wygrywać po meczu z Lechem Poznań. Zagrało dziś trzech nowych piłkarzy, to było ryzykowne. Popełniliśmy kilka błędów, ale najważniejsze, że sięgnęliśmy po trzy punkty.
- Po pierwszej bramce wkradło się trochę dezorganizacji, w przerwie nawet podniosłem głos. Zawodnicy się ze mną zgodzili, mieli zwieszone głowy mimo prowadzenia. W dobrym momencie trafiła się przerwa, mogliśmy zareagować.
- Cafu solidnie z nami trenuje, dziś zadebiutował w pierwszym składzie. To był dla niego trudny występ, ale to dojrzały gracz i dał sobie radę. Musi popracować jeszcze nad taktyką. Mauricio wszedł przy stanie 3:0 i fajnie, że sobie pograł. Michał Pazdan miał problem mięśniowy i przez ostatnie 25 minut dawał o tym znać. Przeszkadzało mu to w grze. W ostatnich minutach zadebiutował też Brian Iloski.
- Plan na Mauricio - nie zdradzę jaki mam na niego plan, ale muszę mieć do dyspozycji czterech zdrowych środkowych obrońców i cieszę się, że ich mam. Są przecież Pazdan, Astiz, Remy, Mauricio, możemy przesunąć tam Philippsa.
- Lechia ma wielu dobrych zawodników i nie będzie miała problemów z utrzymaniem się w lidze. Chciałbym też pogratulować moim graczom, którzy włożyli w to spotkanie wiele serducha i zdrowia.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.