Romeo Jozak: Wysłaliśmy wiadomość - nadal gramy o sukcesy

- Cieszę się z powrotu Jarosława Niezgody. Napastnik otrzymał dziś szansę i liczymy na niego w kolejnych spotkaniach. W trakcie świąt wiele rozmawialiśmy z zawodnikami. Chcieliśmy, by gracze poczuli pasję. Rozmawialiśmy też o nowym systemie gry, który dziś zobaczyliśmy. Kluczowy był poniedziałek, bo poczułem zaufanie graczy. Jestem przekonany, że wysłaliśmy w Zabrzu sygnał do Lecha i Jagiellonii - gra o mistrzostwo się jeszcze nie skończyła.

- Jeśli przegrywasz w szatni, czujesz to. Czuję i widzę to, co tam się dzieje. Tracąc ją, niepotrzebne jest zdanie prezesa i kibiców. Wiem, że tak jednak nie jest. Bardzo się cieszę, że w Zabrzu zjednoczyliśmy się. Popełnialiśmy błędy, ja też, ale potrafiliśmy się podnieść i korzystać z z nowych rozwiązań taktycznych. Cieszę się, że znacznie więcej zaczęło działać. Graliśmy z dobrym zespołem, cieszymy się z tego, że się podnieśliśmy.