Rumak i Gostomski przed meczem z Legią

- Darzę wielkim szacunkiem każdy zespół, który gra przeciwko nam, ale nie boję się żadnego przeciwnika. Lech w tym sezonie zagrał kilka dobrych spotkań, ale to najlepsze jest jeszcze przed nami. Jedziemy do Warszawy po zwycięstwo. Wierzymy we własne umiejętności, których nam nie brakuje i jesteśmy dobrze przygotowani, by ograć Legię na jej boisku. Grając na Łazienkowskiej zawsze czujemy wsparcie poznańskich kibiców. Dla nich chcemy wygrać, bo lubimy sprawiać im radość. Wiemy, że oni marzą o mistrzostwie i zrobimy wszystko, aby spełnić pokładane w nas nadzieje.

Rumak jest najdłużej pracującym trenerem w lidze. – Odkąd prowadzę Lecha, Legia ma już trzeciego trenera, najpierw był Maciej Skorża, potem Jan Urban, a teraz Henning Berg. Okoliczności naszych spotkań zawsze są różne, a nie zmienia się tylko jedno: w sobotę chcemy zwyciężyć i otwarcie o tym mówimy – powiedział szkoleniowiec wicelidera ekstraklasy.

Maciej Gostomski - To jest dodatkowy smaczek. Spędziłem w Legii cztery lata, ale nie mam ochoty nikomu niczego udowadniać. Jadę z Lechem po prostu wygrać mecz. To będzie starcie dwóch najlepszych drużyn w Polsce. Wiosną nam idzie lepiej niż Legii, ale gramy na wyjeździe. Legia będzie chciała zrobić wszystko, aby zwiększyć przewagę. Spodziewam się dobrego widowiska, które postaramy się rozstrzygnąć na swoją korzyść. Wiemy, że jeśli wygramy dwukrotnie z Legią i po drodze nie stracimy punktów to będziemy mistrzem bez oglądania się na inne zespoły. Musimy zagrać mądrze. Nie możemy pozwolić sobie na stratę bramki. Jeśli tak się stanie to z pewnością wywieziemy już punkt. W każdym meczu potrafimy stworzyć sobie sytuacje. Myślę, że z Warszawy też wyjedziemy z jakąś zdobyczą bramkową, która przy zachowaniu czystego konta zapewni nam zwycięstwo.