Ruszyły przygotowania do meczu z Bruk-Betem
10.05.2017 20:27
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Na murawie zabrakło też Radosława Cierzniaka, który dzień wcześniej nabawił się urazu pechowo broniąc potężny strzał Daniel Chimy Chukwu. Jeśli były bramkarz Wisły Kraków nie wydobrzeje, to w niedzielę na ławce rezerwowych zasiądzie rekonwalescent - Radosław Majecki.
Po tradycyjnej rozgrzewce były biegi przez płotki, następnie biegi z gumami i sprinty. Później zawodnicy pracowali nad akcjami oskrzydlającymi. Sytuacje w polu karnym pewnie wykańczał Miroslav Radović, co dobrze wróży przed spotkaniem z Termaliką. Z kolei Guilherme pechowo uderzył w słupek, co Michał Pazdan z przekąsem skomentował: „A Niko by strzelił…”. Po chwili Gui się zrehabilitował i posłał piłkę w samo okienko bramki.
Następnie zawodnicy szlifowali skuteczność akcji sam na sam z bramkarzem. Później sztab szkoleniowy podzielił graczy na trzy grupy, w każdej były dwie drużyny. Pierwsza grupa rozgrywała mecz na jedną bramkę, druga na dwie małe bramki, zaś trzecia na normalne bramki na skróconym polu gry. Na koniec były jeszcze strzały głową po dośrodkowaniach trenera Aleksandara Vukovicia.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na czwartek na godzinę 10:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.