Piłka/Piłki

Rybarski, Prusak i Bonin przed meczem z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: gornik.leczna.pl, Przegląd Sportowy

02.12.2015 09:25

(akt. 21.12.2018 15:15)

– Nie ma drużyny, z którą nie dałoby się wygrać. Są drużyny mocniejsze kadrowo, natomiast każdy mecz jest inny, dlatego nie można zakładać, że jakaś drużyna jest niepokonana. Legię też się da pokonać, aczkolwiek na pewno nie będzie to łatwe. Podbeskidzie w ostatnim spotkaniu pokazało, że nawet grając w dziesięciu można strzelić bramkę. Musimy patrzeć na siebie. Dużo będzie zależało będzie zależało od nas, od naszych głów, nastawienia i od realizacji założeń taktycznych – mówi przed meczem z Legią drugi trener zespołu, Andrzej Rybarski.

Grzegorz Bonin - Przede wszystkim nasza skuteczność przy Łazienkowskiej musi być stuprocentowa, bo spodziewamy się, że tych sytuacji może nie być dużo. Na pewno je będziemy mieli i kiedy do nich dojdzie musimy być skuteczni. To warunek konieczny do tego by wyjechać z Warszawy z pozytywnym wynikiem. Z każdym zespołem można wygrać, z Legia też. Blisko było Podbeskidzie, które miało więcej klarownych sytuacji. Ale Legia nawet gdy ma słabszy dzień, to bramki zdobywa i potrafi zremisować. Z pewnościa jej mecz z nami będzie lepszy niż Bielsku. Spodziewamy się, że będą nas atakować, podejdą wysoko - na to musimy być przygoptowani.


Sergiusz Prusak - To jedno z najważniejszych wydarzeń w mojej karierze. W październiku pojechałem na mecz Legii z Lechem, siedziałem w sektorze gości z Jankiem Bednarkiem i dopingowaliśmy Kolejorza, który wygrał 1:0. Teraz chciałbym poznać to uczucie jako zawodnik. Wygrałem już jako piłkarz Górnika z Legią u siebie, ale moim marzeniem zawsze było zwyciężyć przy Łazienkowskiej.

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.