Ryoya Morishita
fot. Nagoya Grampus

Ryoya Morishita pożegnał się z kibicami

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

22.12.2023 10:15

(akt. 22.12.2023 11:59)

- Zdecydowałem się podjąć wyzwanie za granicą, co było moim marzeniem od dziecka. Spędziłem w Nagoi trzy lata. Walczyłem i grałem dla Nagoi nawet wtedy, gdy było trudno i wydawało się, że nie dam rady - rozpoczął pożegnania z kibicami Ryoya Morishita.

- Zawsze będę wam wdzięczny za wasze wsparcie. To wy dawaliście mi siłę. Dziękuje za piękne trzy lata. Następnym krokiem jest spełnienie kolejnego marzenia, poza granicami kraju. Chcę pokazać wszystkim moją odwagę. To pierwsza rzecz której się od was nauczyłem. Z tym marzeniem w sercu będę grał. Najmocniej, najlepiej jak tylko będę mógł, z pasją!

Morishita jest prawym wahadłowym, ale może też grać na lewym co udowodnił przez pół roku w barwach Nagoya Grampus gdy nominalny lewoskrzydłowy był w gorszej dyspozycji. Cechuje go znakomita motoryka, jest bardzo szybki - jeden z najszybszych zawodników ligi. Podobnie jak grający w Legii na wahadle Paweł Wszołek, znakomicie wybiega na wolne przestrzenie, świetnie gra bez piłki, ale i z nią. Ma dobrą technikę, lubi i potrafi dryblować - grając po lewej stronie boiska miał średnio 3 udane dryblingi na mecz, a z prawej strony boiska 5 udanych dryblingów na spotkanie. To znacznie więcej niż obecni zawodnicy występujący w zespole Legii Warszawa.

Wbrew temu co podają media umowa z klubem wiąże go jeszcze przez kilka lat, stąd wypożyczenie na Łazienkowską. Kwota wykupu jest objęta tajemnicą, ale jak nas zapewniono jest całkowicie osiągalna dla klubu.

Polecamy

Komentarze (60)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.