News: Rzeźniczak i Onyszko o meczu Legii z Wisłą

Rzeźniczak i Onyszko o meczu Legii z Wisłą

Marcin Szymczyk

Źródło: ekstraklasa.tv

03.10.2011 14:41

(akt. 13.12.2018 00:52)

<p>– Cieszymy się z tego zwycięstwa, pokonaliśmy w bardzo prestiżowym meczu Wisłę Kraków. Wiele osób przed tym spotkaniem zarzucało nam, że nie potrafimy zagrać dwóch części meczu na tak samo dobrym poziomie. W niedzielę zagraliśmy dobre zawody w całości i chyba udowodniliśmy, że potrafimy zagrać dobrze cały mecz. Jako zespół jesteśmy w niezłej dyspozycji i oby przerwa na reprezentację nam tego wszystkiego nie popsuła - mówił w studiu Magazynu Ekstraklasy obrońca Legii Warszawa Jakub Rzeźniczak. </p>

- W bardzo dobrej formie jest Maciej Rybus, miał ogromy udział przy obu bramkach – asystował. Jest w gazie, świetnie zagrywa piłki, wszędzie go pełno. Jego dyspozycję docenia trener reprezentacji Polski Franciszek Smuda. Oprócz „Rybki” za mecz z Wisłą wyróżniłbym nasz żelazny duet czyli Danijel Ljuboja – Miroslav Radović. Obaj budzili strach w szeregach defensywnych Wisły, byli ogromnym zagrożeniem. Ljubo zdobył bramkę, strzela gole dość często a tego przecież wymaga się od napastnika. Danijel w każdym meczu wykorzystuje ogromne doświadczenie, które zdobył przez całą karierę. Z kolei Rado nakręca się każdym kolejnym dobrym meczem. Świetnie gra na jeden kontakt, potrafi się zabrać z piłką, obrócić z nią w polu karnym, wygrywa pojedynki jeden na jednego z pełnym biegu. To umiejętności bardzo cenne w dzisiejszym futbolu.


- W tym sezonie zdarzało nam się już przegrywać z przeciwnikami teoretycznie słabszymi, szczególnie wstydliwa była przegrana z Podbeskidziem. Nie wiem czemu czasem wygląda to tak jakby zabrakło nam motywacji, to trudne do wytłumaczenia. Na mecz z Wisłą nie trzeba nikogo mobilizować, wiemy że oczy całej piłkarskiej Polski zwrócone są na takie wydarzenie. A w meczu z Podbeskidziem wiemy że jesteśmy faworytami, że nic złego nie powinno się stać i jak zdarza się taka przegrana to wszystkich ona nas bardzo boli.


Arkadiusz Onyszko – Legia zagrała bardzo agresywnie, wykorzystała słabość Wisły polegającą na problemach z grą obronną. Oglądałem mecz Wisły z Odense i byłem przerażony np. takim Lameyem. Facet nie potrafił zrobić podania do kolegi na kilka metrów. Dziś gość już nie grał, jego zmiennik wypadł odrobinę lepiej. Ale i tak Legia była zdecydowanie lepszą drużyną i odniosła zasłużone zwycięstwo. A Wisła nie może tak przegrywać spotkań bo robi bardzo złą reklamę polskiej piłce grając w Lidze Europy. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić w Legii to Miroslava Radovicia. Pamiętamy, że w zeszłym sezonie miał niepewną sytuację, mówiło się o jego sprzedaży. Teraz jest piłkarzem bez którego Legia nie jest w stanie dobrze grać. Zrobił ogromne postępy w grze, a oglądając takie akcje jak z Hapoelem można rzec jedynie profesor. Dobrze mu zrobiło przyjście Ljuboi, razem mają wspólny język – Rado zaczął grać tak finezyjnie jak Ljuboja. Wydaje mi się, że uzupełniają się nie tylko na boisku, ale i poza nim i to jest z pożytkiem dla drużyny.

 

Goście w studio zastanawiają się również nad fenomenem Ruchu, który wygrał piąty mecz. - Pora, by trener Fornalik odszedł z Chorzowa do lepszego klubu. To świetny szkoleniowiec, uczeń trenera Lenczyka - uważa Onyszko. A Rzeźniczak dodaje: - Jankowski w Legii? To obiecujący zawodnik, ale inaczej gra się w Chorzowie, inaczej w Warszawie, gdzie trzeba grać w ataku pozycyjnym.


Cały Magazyn ekstraklasy można obejrzeć pod tym adresem

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.