Rzeźniczak: Szkoda, że musieliśmy grać dogrywkę
25.11.2009 23:21
- 90 minut i 0:0. Nie udało nam się strzelić bramki w regulaminowym czasie gry. Szkoda, że musieliśmy grac dogrywkę, gdyż w sobotę przed nami kolejny bardzo ważny mecz z GKS-em w Bełchatowie. No nic, tak to już jest w pucharach, najważniejsze że awansowaliśmy do następnej rundy - mówił tuż po spotkaniu prawy obrońca Legii Jakub Rzeźniczak.
- W końcówce doszło do wymiany ciosów, rywale mieli dobre sytuacje, zwłaszcza Matusiak. Ale przy takim długim czasie gry takie sytuacje się zdarzają. Atakowaliśmy i musieliśmy się liczyć z tym, że możemy nadziać się na jakąś kontrę. Jednak bramki nie straciliśmy i to jest najważniejsze. Teraz mamy czwartek i piątek by wypocząć przed meczem z będącym na fali GKS-em. Mamy szeroką kadrę i na mecz w Bełchatowie na pewno będą zmiany, będzie kilku zawodników wypoczętych - zakończył swoje rozważania Rzeźniczak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.