Rzeźniczak: Zmniejszymy stratę do Wisły

Będziesz grał po tej samej stronie co Kirm. Masz go jakoś rozpracowanego?

- Ogólnie to staramy się skoncentrować na naszej grze. Trener przed spotkaniem pokaże nam najlepsze elementy gry Wisły, a my postaramy się to wyeliminować.

Trener Magiera twierdzi, że Wisła gdy się ją przyciśnie, zaczyna się gubić w obronie. To jest sposób by ją pokonać?

- Na pewno gdy się wyjdzie wysoko pressingiem to ciężko się rozgrywa piłkę. Wisła ma jednak na tyle dobrych zawodników, że mogłaby sobie z tym poradzić. Zobaczymy jak to będzie jutro, jak ustawi nas trener Urban i jeśli będziemy znali taktykę to wtedy przekonamy się jak to będzie wyglądać.

Jak przyjąłeś powołanie do kadry od nowego selekcjonera?

- Cieszę się, że po raz trzeci z rzędu dostałem powołanie do kadry. Mam nadzieję, że w tych dwóch spotkaniach pokażę się z jak najlepszej strony. Miałem przyjemność współpracować z trenerem Smudą w Widzewie. To były akurat moje początki gry w ekstraklasie, ale tamten okres wspominam bardzo miło. Miałem wówczas pewne miejsce w składzie i liczę, że teraz trener też mi zaufa.

Jaki wpływ ma to, że jedno ze spotkań towarzyskich reprezentacja zagra na stadionie Legii?

- Fajnie by było pokazać się przed własną publicznością. Boisko znam bardzo dobrze, bo gram tutaj praktycznie co dwa tygodnie. Będzie to dla mnie taki dodatkowy bodziec.